W Katowicach-Szopienicach odbył się zacięty mecz eliminacyjny do mistrzostw EuroBasket 2025 pomiędzy polskimi koszykarkami a drużyną Litwy. Reprezentacja Polski, chociaż przegrała w dogrywce 73:75, mogła pochwalić się znakomitą formą, zwłaszcza po imponującym, ostatnim zwycięstwie nad mistrzyniami Europy – Belgijkami.

– Jako MOSiR Katowice kolejny raz pokazaliśmy, że nasza infrastruktura idealnie nadaje się do organizacji dużych imprez sportowych, zapewniając doskonałe warunki zarówno dla zawodniczek, jak i dla kibiców. Atmosfera w hali OS Szopienice była niesamowita, a doping kibiców z pewnością dodatkowo zmotywował nasze koszykarki. Jako społeczność sportowa możemy być dumni z tego, że miasto Katowice jest miejscem inspirujących wydarzeń sportowych. Cieszę się, że możemy być częścią tego dynamicznego środowiska, wspierając rozwój sportu i kształtując pozytywny wizerunek Katowic – mówi Daniel Muc, dyrektor Miejskie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Katowicach. – Wczorajszy mecz był spektaklem, pełnym zaangażowania i walki do ostatnich sekund. Mimo, że rezultat nie był po myśli naszych koszykarek, to ich determinacja i wysiłek są godne uznania. Polska drużyna pokazała, że potrafi rywalizować z silnymi przeciwnikami, a atmosfera na trybunach była wręcz elektryzująca. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w organizację meczu za ich ciężką pracę i pasję, a kibicom za doping – dodaje.

Spotkanie rozegrane w hali OS Szopienice w Katowicach było pełne emocji i niespodzianek. Polki zaczęły mecz z dużą pewnością siebie, wykorzystując szybkie kontry i ataki po autach. Stephanie Mavunga, liderka zespołu, błyskawicznie zdobyła 21 punktów, wspierana przez skuteczne występy Agnieszki Skobel (12 punktów) oraz Weroniki Gajdy (11 punktów i 10 asyst).

REKLAMA

zobacz także

Wojewódzkie Obchody Narodowego Święta Niepodległości na Stadionie Śląskim.

Prawie 100 domków na tegorocznym Jarmarku Bożonarodzeniowym w Katowicach

Początkowa przewaga Biało-Czerwonych wydawała się być niezagrożona, ale po przerwie zaczęły pojawiać się problemy. Litwinki skorzystały z błędów Polek, zmniejszając różnicę punktową. Gra stała się bardziej zacięta, a tempo spotkania wzrosło. Polki utrzymywały przewagę, ale niepotrzebne błędy i trudności w rzutach osobistych sprawiły, że Litwa zdołała doprowadzić do remisu 52:52.

W końcowej fazie nie brakowało emocji. Litwinki wykorzystały nerwowość Polek, wyrównując wynik i prowadząc do dogrywki. Doping kibiców nie ustawał, a atmosfera na trybunach była gorąca. Pomimo serii rzutów za trzy, Polki nie zdołały wygrać w regulaminowym czasie gry. Dogrywka była równie intensywna, ale niestety dla Polski zakończyła się porażką 73:75.

Mimo porażki, polskie koszykarki mogą być dumne z wysiłku i determinacji, jakie wykazały na parkiecie. Stephanie Mavunga ponownie była gwiazdą zespołu, zdobywając 18 punktów w całym meczu. Niemniej jednak, Litwa okazała się lepsza w dogrywce, co przyniosło im zwycięstwo 75:73. Polska będzie teraz musiała skoncentrować się na kolejnych meczach eliminacyjnych, aby zapewnić sobie miejsce na europejskich mistrzostwach EuroBasket 2025.

Wielkie, koszykarskie emocje w hali OS Szopienice. Za nami drugi mecz eliminacyjny do EuroBasket 2025