Moją polityczną agendą jest Górny Śląsk, trwanie śląskiego etnosu i języka śląskiego. W związku z tym zagłosuję i będę namawiał do głosowania na każdego polityka, każde ugrupowanie, które do przedłużenia tego trwania w mojej ocenie może się przyczynić, chociażby był to sam diabeł, senator Incitatus, sarna z krzesłem na głowie, albo nawet Hołownia – napisał Szczepan Twardoch na FB.

Śląski pisarz Szczepan Twardoch nie owija w bawełnę. Mówi, że jeśli chodzi o śląską tożsamość wielkich różnic między Platformą o PiS nie ma.

Oczywistym jest, że nie zagłosuję na nikogo z partii rządzącej, zwalczającej zajadle naszą tożsamość w myśl ich nacjonalistycznej wizji Polski homogenicznej etnicznie – podkreśla.

REKLAMA

Mniej oczywistym dla tych, którzy mają krótką pamięć, może być to, że w zakresie stosunku do śląskiej tożsamości nie ma żadnych praktycznych różnic między PiS a PO, o czym raczył mi przypomnieć Donald Tusk na tym fajnopolackim zjeździe dla młodych działaczy liberalnych – pisze Twardoch.

By dodać, że choć są różnice w retoryce, w PiS jest paplanie o piastowskiej macierzy, folkdsojczach, zaprzańcach i tym podobne elukubracje rodem z przemówień tow. Wiesława, w PO-KO zaś raczej wykręty, niedasizm, albo puste obietnice. Brzmi inaczej, wychodzi na to samo – podkreśla.

Jak przypomina Twardoch – w 2014 roku to rząd Donalda Tuska przesłał do Rady Europy komentarze do jej opinii o stanie mniejszości narodowych w Polsce, w których próby niezbędnej dla przetrwania śląszczyzny standaryzacji określił „sztucznym procesem”, sam śląski jest oczywiście „dialektem języka polskiego”, poza tym na uznanie śląskiego za język regionalny zaś Ślązaków za mniejszość etniczną nie było pieniędzy.

zobacz także

Prezydent ostro do Morawieckiego o szczepieniach

Sondaż TVP. „Jeśli Konfederacja ma 10%, to wiedźcie, że coś się dzieje”

Teraz zaś, wspinając się na wyżyny bezczelności, Tusk przekonuje, że to Ślązacy się muszą o to postarać i głosować na polityków, którzy obiecują status języka regionalnego i mniejszości etnicznej załatwić – pisze Szczepan Twardoch.

Mimo wspomnianej bezczelności, zasadniczo zgadzam się z wypowiedzią Tuska. Dodałbym tylko, że, moim zdaniem, w tej chwili takim politykiem nie jest ani Donald Tusk, ani nikt mu politycznie podległy.

Twardoch ostro o Tusku i PiS. „W stosunku do śląskiej tożsamości nie ma żadnych różnic między PiS a PO”