Z przykrością i niedowierzaniem obserwuję kolejne działania Rządu w zakresie polityki samorządowej
– działania zmierzające do osłabienia filarów demokracji jakim niewątpliwie są samorządy – i uzależnienia przychylności władzy centralnej od podporządkowania się wspólnot lokalnych – pisze europoseł Wiosny Łukasz Kohut do Mateusza Morawieckiego, premiera rządu PiS.

Długo zastanawiałem się nad napisaniem tego listu, ale po opublikowaniu informacji o kościelnych beneficjentach Rządowego Programu Odbudowy Zabytków, po wniosku Prezydenta Rudy Śląskiej o odroczenie płatności składek ZUS i braku środków na wydatki bieżące, Pana prekampanijnej objazdówce po śląskim i kolejnej „partii” rządowej jałmużny – postanowiłem zaapelować o zaprzestanie wielce szkodliwej strategii „łamania karku” samorządom – pisze Kohut.

Jak podkreśla – zwiększenie roli kuratorów w oświacie, wojewodowie decydujący o wydatkach na inwestycje w ochronie zdrowia, systematycznie obniżany udział dochodów własnych i nieznaczonych w samorządowych budżetach, ograniczenie autonomii w kształtowaniu rozwoju gmin i powiatów (przez liczne ustawy sektorowe i spec ustawy), wynikająca z działań Rządu blokada środków europejskich, w tym na konieczną szczególnie województwie śląskim transformację energetyczną, i last but not least – ręcznie sterowane dotacje państwowe, mające sprowadzić samorządowców do roli klientów administracji centralnej i lokalnej partyjnej wierchuszki. Przypadki? Nie sądzę. To doskonałe przykłady tego, jak krok
po kroku, odbiera się samorządom kompetencje, po to, by osłabić demokrację. Bo samorządy to chleb i wino demokracji, przecież Pan wie – podkreśla europoseł.

REKLAMA

zobacz także

Dzień dobry kłamco, jak panu nie wstyd – powitanie Mateusza Morawieckiego. Mężczyznę zaatakowali zwolennicy PiS! „Wyp… stąd”

„Nie jesteśmy frajerami!”. Wezwanie polskiego ambasadora do ukraińskiego MSZ to skandal – mówi w TVP Przemysław Czarnek

W ciągu 8 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości, partii której Pan Premier jest reprezentantem, Indeks Samorządności spadł o 17 punktów procentowych (z 73,58 do 56,68), a Local Autonomy Index, wskaźnik który jeszcze w 2014 był jedynym z najwyższy w Europie, i lokował Polskę obok Szwajcarii i krajów nordyckich, w 2020 roku (ostatnie badanie) pokazywał sytuację zgoła odmienną – znaleźliśmy się na powrót wśród grupy państw Europy Środkowo-Wschodniej, Litwy, Serbii, Czarnogóry, Bułgarii i Słowenii. Bardzo smutne – podsumował europoseł w liście do premiera.

Panie Premierze – potrzebujemy silnych samorządów i wspólnot lokalnych! Przecież Pan wie.
Pandemia COVID-19, kryzys uchodźczy wywołany inwazją Rosji na Ukrainę, realizacja inwestycji samorządowych i bieżące zaopatrzenie potrzeb mieszkańców, dobitnie pokazują, że sprawczość jest w samorządach! Że miejscowi gospodarze potrafią szybciej i trafniej zarządzać, a niekonstytucyjna centralizacja, pozbawiająca jednostki samorządu szeregu kompetencji, to kolejny krok wstecz – oddalający nas od rodziny państw demokratycznych, od głównego stołu negocjacyjnego i odblokowania miliardów euro z funduszy europejskich. Od funduszy, które należą się Polsce! Które należą się zwłaszcza samorządom. Proszę zejść z węgierskiej drogi! To naprawdę ostatni moment – podkreśla Kohut.

I przypomina Morawieckiemu – proszę zapamiętać – samorządowcy to nie petenci! To gospodarze swojej ziemi, czy to się podoba w Warszawie, czy nie.

Źródło: Łukasz Kohut

Kohut pisze do Morawieckiego. Przecieram oczy…