Chorzów – dzieci, jak informuje policja w towarzystwie nauczycielek w grupie kilkunastu osób – biegną wzdłuż pasa jezdni. Auta obok pędzą tu nawet 100 km na godzinę. Jak informuje śląska policja – to grupa wycieczkowa, której zepsuł się autokar. Osoby spoza Śląska nie skorzystały z pomocy policji? Czy takiej pomocy nie było?

Kilkanaście osób, przede wszystkim dzieci w towarzystwie nauczycielek biegły wzdłuż pasa DTŚ w Chorzowie, w kierunku przystanku. Nauczycielki zdezorientowane, nie odnajdujące się na miejscu, nie wiedzące jak dotrzeć na najbliższy przystanek wpadły na pomysł by z grupą maluchów wybrać się na drogę ekspresową!

Otrzymaliśmy informację o tym zdarzeniu z załączonym nagranie z wideorejestratora, który udostępniono również w internecie. Wszczęliśmy czynności wyjaśniające związane z popełnieniem przestępstwa, mówimy o szeroko pojętym narażeniu na utratę życia i zdrowia innych osób – przekazuje Arkadiusz Bień z chorzowskiej policji.

Jak dodaje:

wstępne ustalenia wskazują, że ta grupa dzieci podróżowała wcześniej autobusem wycieczkowym, który brał udział w kolizji drogowej. Prowadzimy czynności, aby wyjaśnić, dlaczego doszło do takiej sytuacji, dlaczego opiekun podjął decyzję w przemieszczeniu dzieci w rejon przystanku autobusowego, dlaczego nie skorzystano z pomocy policji.

Wycieczka szkolna biegająca po drodze szybkiego ruchu pod opieką nauczycielek. 16.11.2022 około godziny 7:40 w Chorzowie. Źródło Zbigniew/FB. Zgłoszony. pic.twitter.com/soJ29MQKrS
— bandyta z kamerką (@BandytaZKamerka) November 16, 2022

REKLAMA

To nie jest autostrada, tylko DTŚ z ograniczeniem do 100 km/h. Na czerwono wybrana trasa. Na zielono – chodniki. Na drugim screenie wybrana droga (czerwona) i możliwe zejście w miejscu, gdzie pomyłka była już oczywista. Tu jest głupota granicząca z umyślnym narażeniem.. – podkreśla internauta.

To nie jest autostrada, tylko DTŚ z ograniczeniem do 100 km/h.

Na czerwono wybrana trasa. Na zielono – chodniki. Na drugim screenie wybrana droga (czerwona) i możliwe zejście w miejscu, gdzie pomyłka była już oczywista. Tu jest głupota granicząca z umyślnym narażeniem… pic.twitter.com/6IWYb1L65Z
— Wojciech Przybylski (@WojPr) November 16, 2022

Dzieci wyszły z autobusu który uległ wypadkowi, stał 100 metrów od miejsca w którym zaczyna się nagranie na głównej trasie. Lepiej poprowadzić dzieciaki przez pas zieleni ale przy ekstremalnych wydarzeniach nie zawsze myślimy trzeźwo.. – informuje inny użytkownik Twittera.

Zgoda, że to niebezpieczne ale okoliczności znaczenie mają. Autobus stał na trasie uszkodzony po zderzeniu. To są małe dzieci, jeden chce siku a drugi do mamy. W uszkodzony pojazd też ktoś może wjechać, stać przy nim niebezpiecznie…
— adam perz (@AdamPerz) November 17, 2022

zobacz także

Orka w sieci. Pereira z TVP Info: Grzegorz Braun potraktowany w polskim Sejmie jak zwykła ruska onuca. „Słabe Samuelu, jak sondaże PiS!”. Wideo

Okradł wojsko na 68 mln zł!? Sprzedawał polskim żołnierzom buty, ale za to jakie!

Urząd Miasta w Chorzowie informuje, że nie były to dzieci z żadnej chorzowskiej placówki.

Źródło: Media Fot. Screen.

Dzieci na drodze ekspresowej! Pędzące auta i maluchy pod okiem nauczycielek. Wideo