Marianna Schreiber, prywatnie żona ministra Łukasza Schreibera, najpierw szokowała swoim udziałem w programie „Top Model” na antenie TVN, a teraz… poszła na pikietę nauczycieli. „Nauczyciel stażysta dostaje pensję 2.200 netto! To się musi zmienić” – napisała na Instagramie.

Każdy człowiek jest wolny i dopóki nie narusza wolności drugiego człowieka, nikogo nie krzywdzi, to ma do tego prawo. To dotyczy także kobiet, także żon polityków – stwierdził w Radiu ZET minister Łukasz Schreiber z Prawa i Sprawiedliwości.

Trudno jednak nie zauważyć, że aktywność jego małżonki, zwłaszcza w mediach społecznościowych, nie jest spójna z polityką partii rządzącej.

REKLAMA

Sama Marianna Schreiber przyznała, że o udziale w „Top Model” jej mąż – polityk PiS – nie wiedział bo ma „inny obraz rodziny”.

Teraz Marianna Schreiber postanowiła wesprzeć protestujących nauczycieli.

zobacz także

Zaskoczenie w PiS? Skrócenie kadencji parlamentu? „Rząd nie może dłużej trwać”

Kaczyński: sam diabeł nas nie zatrzyma. Chodzi o… wodociągi, kanalizację czy chodniki

„Zamieniłam parę słów z Prezesem ZNP Panem Sławomirem Broniarzem i wyraziłam swoje słowa wsparcia. Nauczyciele nie pracują 18 godzin, nauczyciele pracują więcej niż 40 godzin” – podsumowała.

fot. Marianna Schreiber/Instagram

Żona polityka PiS na antyrządowej demonstracji. „Jako pedagog czułam się w obowiązku”