Zofia K. – z kropką po nazwisku od kilkunastu godzin, nasza medalistka olimpijska, twarz prawicy, obrończyni wiary i nadziei na lepszą Polskę od wczoraj jest na ustach. I pod klawiaturą. Ludzie piszą, że mimo wszystko nie spodziewali się takiego obrotu sprawy.

Internauta pisze, że nie powinniśmy być oburzeni!

Wszyscy potepiają Zofię K że chciała oszukać dziadka i wyłudzić od niego mieszkanie przez co popelnila przestepstwo. Zofia K. jest praktykujacą katoliczką a przez ostatnie 2000 lat jej kościół popełnił tyle zbrodni w imie Boga że to już tradycja a nie przestępstwo -pisze użytkownik Twittera.

Arkadiusz Szczurek z Lotnej Brygady Opozycji już tak taktowny nie jest.

Zośka patriotka, chciała kogoś z rodziny wyrolować narodowo i po katolicku! – pisze Szczurek.

Kolejny internauta pisze:

„mistrzyni świata i medalistka igrzysk olimpijskich Zofia K. ma kłopoty. Usłyszała od prokuratury zarzut oszustwa”…głęboka wiara, patriotyzm oraz propagowanie w mediach wartości chrześcijańskich nie powinny być okolicznościami łagodzącymi? a jakby tak amnestia przed wyrokiem?

O co oskarżona jest Zofia K?

Zofia K otrzymuje Order Lenina za brawurowe wyklepanie dziadka z mieszkania
Niekoloryzowane#KACZYSTAN pic.twitter.com/mrrhjYavfZ
— Mario Rebel #SilniRazem (@MarioRebeliant) April 28, 2023

REKLAMA

Portal Onet.pl informuje, że wołomińska prokuratura potwierdziła postawienie zarzutu oszustwa Zofii K., znanej polskiej sportsmence, chętnie udzielającej się w sieci i głoszącej swoje prawicowe poglądy.

Zofia K., polska sportsmenka, medalistka olimpijska, z zarzutem oszustwa – donosi Onet. Portal twierdzi, że ma chodzić o sprawy związane z przejęciem przez nią mieszkania w centrum Warszawy, które wcześniej należało do jej dziadka.

Według informacji portalu, zamieszany w sprawę ma być także notariusz pracujący przy sprawie, który usłyszeć miał zarzut niedopełnienia obowiązków.

Jak zaznacza autor tekstu Janusz Schwertner, bardzo ciężko było mu uzyskać potwierdzenie tej informacji. Zarówno Prokuratura Rejonowa w Wołominie, jak i właściwa komenda policji, nie chciała komentować sprawy. Ostatecznie, Onet informacje te potwierdził. Zarzuty usłyszeć miały dwie osoby.

REKLAMA

Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Sprawa jest w toku – mówi portalowi prokurator Katarzyna Skrzeczkowska, pełniąca obowiązki rzeczniczki prasowej wołomińskiej prokuratury.

Sprawa ma dotyczyć nieprawidłowości przy zmianie właścicielskiej mieszkania w centrum Warszawy. Zofia K., miała w nielegalny sposób wejść w posiadanie nieruchomości.

Lokal należał wcześniej do jej dziadka, który miał rzekomo przepisać go na wnuczkę. Sęk w tym, że według prokuratury stan zdrowia mężczyzny w chwili przekazywania lokalu nie pozwalał, by w sposób świadomy mógł zrzec się lokalu – pisze Onet.

zobacz także

Polityk PiS naćpał się mefedronem, a później ukradł traktor. Zapadł wyrok

Ludzie na ulicy na wieść o tym, że PiS znów wygra wybory: Bardzo dobrze, luksusowo będzie! Piękna sprawa! „PiS to są złodzieje!”

Pytana przez portal o komentarz do sprawy K., odmówiła go ze względu na rodzinny charakter.

Zofia K. to brązowa medalistka Igrzysk Olimpijskich w Londynie oraz mistrzyni świata w windsurfingu. W przestrzeni publicznej od pewnego czasu manifestuje swoje prawicowe poglądy, atakując osoby LGBT+. Jest blisko związana z kościołem – w 2016r. była jedną z ambasadorek Światowych Dni Młodzieży.

źródło: Onet, foto: screen

„Zofia K otrzymuje Order Lenina za brawurowe wyklepanie dziadka z mieszkania”. W sieci burza!