Zmarła Maria Kiszczak, żona Czesława Kiszczaka, byłego szefa MSW, jednego z najważniejszych ludzi władzy PRL w latach 80. ub. wieku. To ona oddała przechowywane przez męża dokumenty dotyczące m.in. Lecha Wałęsy. I jego współpracy z SB. Maria Kiszczak miała 88 lat.

Maria Teresa Kiszczak urodziła się 20 sierpnia 1934 roku w Kozach (woj. śląskie). Z wykształcenia była magistrem ekonomii. Tworzyła też m.in. bajki, powieści i wiersza. O śmierci Marii Kiszczak poinformowała jej córka Ewa.

Żona generała Kiszczaka, po jego śmierci, zaoferowała w 2016 roku szefowi IPN sprzedaż dokumentów dotyczących współpracy Lecha Wałęsy ze Służbą Bezpieczeństwa. Ostatecznie dokumenty trafiły do IPN po akcji policji.

Wdowa po Kiszczaku chciała sprzedać dokumenty za 90 tys. złotych. Ówczesnemu szefowi IPN pokazała zapisaną dwustronnie kartkę, będącą raportem ze spotkania z TW „Bolkiem”. Była to obustronnie opisana odręcznie kartka papieru zatytułowana „Informacja opracowania ze słów T.W. z odbytego spotkania w dniu 16 XI 74 r. datowana na 16 listopada 1974 roku”.

IPN podjął decyzję o przeszukaniu domu Kiszczaków. Prokurator wraz z policją wkroczył do willi Marii Kiszczak jeszcze tego samego dnia. Wyniesiono wówczas ok. 50 kg dokumentów, które z MSW wyniósł generał Kiszczak.

zobacz także

Orlen: zbudujemy małe reaktory atomowe. Miasto: chcielibyśmy wiedzieć, kto, kiedy i w którym dokładnie miejscu przeprowadził badania geologiczne. Wodę skąd weźmiecie?

Tragiczna informacja. Nie żyje partnerka Michała Wójcika. Jani osierociła ich 4-letniego synka

Jestem przekonana, że on był polskim bohaterem. Stan wojenny, który wprowadził, zapobiegł wojnie domowej, u której byliśmy progu – mówiła w 2016 roku w programie „Skandaliści” w Polsat News Maria Teresa Kiszczak.

Opowiadała też o dokumentach, które trafiły w ręce IPN.

Mąż dał mi teczkę pod koniec swojego życia. Wiedział, że gorzej się czuje, ale oczywiście nie przewidywał śmierci, ale przyszedł i mi ją oddał. Powiedział, że jeśli będę mieć jakieś problemy to mam iść z ta teczką do IPN – tłumaczyła w Polsat News.

Dlaczego jej mąż nie ujawnił tej teczki? „Chronił Wałęsę” – miał odrzec generał Kiszczak.

W środku była karteczka: „ujawnić 5 lat po śmierci Wałęsy” – powiedziała Maria Kiszczak.

Źródło: media, Polsat. Fot. Screen Rzeczpospolita

Zmarła Maria Kiszczak. Żona generała. To ona chciała sprzedać teczkę SB na temat Lecha Wałęsy. „Chronił Wałęsę”