Pałac Prezydencki. Uroczystość wręczenia odznaczeń reprezentantom Polski na XVI Letnich Igrzyskach Paraolimpijskich w Tokio. Pan prezydent Andrzej Duda w duchu dobrych żarów, których miał tego dnia co nie miara, ze stoickim spokojem, budując napięcie niczym Hitchcock podchodzi do mikrofonu i teatralnym gestem zdejmuje maseczkę.

Zdejmę, żebyście państwo wiedzieli, że to ja… tak oto swoje przemówienie rozpoczął Andrzej Duda. A internauci są zgodni, przyszłość prezydenta, po zakończonej kadencji to może być scena. Zwłaszcza, że w Polsce dynamicznie rozwija się stand up. Publiczne wystąpienia prezydent Duda ma opanowane do perfekcji.

REKLAMA

Humor tego dnia dopisywał panu prezydentowi. Wcześniej podczas posiedzenia Rady ds. Ochrony Zdrowia pt. „System ochrony zdrowia odporny na kryzysy – w jakim kierunku planować zmiany”.

Anżej naprawdę przechodzi dzisiaj samego siebie.
„Zdjąłem(maseczkę) abyście wiedzieli że to ja !” pic.twitter.com/NsXNYFCxM2
— Der MaTi #czescwujku (@mat3oosh) September 29, 2021

W swym wystąpieniu Andrzej Duda podkreślił, że „dziś mamy już spory bagaż doświadczeń w zmaganiu się z najpoważniejszym wyzwaniem, jakie w ogóle pojawiło się w ciągu ostatnich dziesięcioleci, a mianowicie – pandemią koronawirusa”. Prezydent zaznaczył, że z perspektywy czasu da się ocenić, które decyzje podjęte w tym okresie kryzysowym były lepsze, a które były gorsze.

REKLAMA

zobacz także

„To była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach i m.in. dlatego te kobiety zginęły”. Adwokat przeprasza

Kukiz idzie do Dudy. O czym będą rozmawiać?

„Ale trzeba powiedzieć sobie jedno: generalnie się udało przetrwać najgorszy jak do tej pory okres, gdy mieliśmy ponad 20 tys. dziennie przypadków stwierdzonych koronawirusa, gdy musieliśmy uruchomić szpitale polowe, de facto gdy nawet w hangarze na lotnisku Okęcie był szpital dedykowany covidowy” – ocenił prezydent.

Ponad 75 tys zmarłych na #Covid w Polsce. Liczba zgonów ponadnormatywnych – jedna z najwyższych w Europie. Jak podsumowuje walkę z pandemią prezydent Duda? „Generalnie się udało”‼️ Tego bezmyślnego samozadowolenia nie da się już nawet komentować….
— Marcin Kierwiński (@MKierwinski) September 29, 2021

„To jest na pewno fakt – daliśmy radę. Nie mieliśmy do czynienia z taką sytuacją, by gremialnie zabrakło miejsc w szpitalach dla pacjentów, (…) by zabrakło komuś podstawowych środków ratujących życie, czyli choćby respiratorów, by dla kogoś brakło tlenu. Więc, ogólnie trzeba powiedzieć, że przeszliśmy przez ten najtrudniejszy okres i mamy nadzieję, że już taki więcej nie nastąpi” – powiedział.

Zdjąłem maseczkę, abyście wiedzieli, że to ja. Kabareciarz Duda? Śmiechu było co nie miara