Zbigniew Ziobro dzień przed wigilią postanowił podzielić się z mediami swoimi najnowszymi przemyśleniami. Zwołał konferencję prasową, na której przedstawił liczby, które w jego ocenie jasno pokazują, czy Polska na bytności w UE zyskuje, czy traci.

Minister sprawiedliwości rozpoczął swoje wystąpienie od mocnego pokazania, że jego zdaniem przedstawione na niej fakty, mają bardzo dużą wagę.

Spotykamy się tu dziś, ponieważ opublikowano szokuje dane, z których wynika, że polska gospodarka i wszyscy Polscy zapłacili bezpowrotnie kwotę 33 mld złotych w związku z funkcjonowaniem parapodatku UE, sytemu ETS, który jest trafnie nazywany haraczem – zaczął prokurator generalny.

Zdaniem Ziobry, wyższe rachunki za energię, to efekt właśnie tego podatku.

REKLAMA

To efekt opłat wynikający z unijnego systemu. Za tym systemem kupowania prawa do emisji kryje się ta dramatyczna forma ograbiania Polaków i polskich rodzin. 3,5 tys. złotych na każdą rodzinę – powiedział.

Ziobro wraz ze swoim politycznym otoczeniem, przygotował więc receptę na ten „unijny haracz”.

Przygotowaliśmy ustawę, która zwolni Polaków z tych kosztów. Według prognoz ekspertów te kwoty w przyszłym roku mają być jeszcze wyższe. Kwota jaką dziś przedstawiamy to 33 mld złotych, ale w przyszłym to będzie ponad 40 mld złotych – wyliczał Ziobro.

zobacz także

Marszałek Chełstowski: region dostanie ponad 5 mld Euro unijnych środków. „Negocjacje z KE przyniosły sukces”

Media: Polskie służby pominięte w eskorcie Zełenskiego, który jechał przez… Polskę. Wybuch granatnika w tle

Minister sprawiedliwości na konferencji zaapelował do premiera Morawieckiego o poparcie jego pomysłu. Politycy są w ostrym sporze. Projekt ustawy przygotował minister Jacek Ozdoba.

Te zmiany dadzą oddech polskim rodzinom w realiach narastającego kryzysu – twierdzi Ziobro.

źródło: Interia

Zbigniew Ziobro wyliczył, ile Polska straciła przez UE. „To haracz na 33 mld zł”