Franciszkanin z Bytomia skazany na 12 lat więzienia! Sąd Okręgowy skazał oskarżonego Sebastiana B. na 12 lat za wykorzystywanie seksualne ministrantów w jednej z bytomskich parafii. Prowincja informuje, że czeka na prawomocny wyrok, by dalej zdecydować, co zrobić z zakonnikiem.

To prowincja zakonna złożyła zawiadomienie. Odsunęła też franciszkanina od posługi. Zakonnika resztowano pod koniec 2021 roku.

Co zarzucano meżczyźnie?

– Najpoważniejsze jest przestępstwo, którego dopuścił się na przestrzeni szeregu lat. Jest to przestępstwo ciągłe, polegające na tym, iż doprowadził małoletniego do obcowania płciowego oraz do innych czynności seksualnych poprzez nadużycie zaufania, stosowanie przemocy, gróźb i pozbawienie wolności. Ponadto zarzucane są także dwa czyny na szkodę małoletnich poniżej lat 15, polegające na doprowadzeniu do poddania się innym czynnościom seksualnym przy wykorzystaniu stanu bezradności poprzez podanie im alkoholu i w wyniku snu. Oprócz tego, zarzucane są mu także czyny polegające na rozpijaniu małoletnich – mówił w 2021 roku Marek Furdzik, prokurator rejonowy w Bytomiu.

Bytomska prokuratura ostatecznie zarzuciła B. przestępstwa na szkodę chłopców poniżej 15. roku życia – m.in. zgwałcenie jednego z dzieci, a także doprowadzenia do obcowania płciowego i innych czynności seksualnych innych pokrzywdzonych.

Zakonnik się nie przyznawał.

REKLAMA

zobacz także

Zakopane przeżyło szturm na Sylwestra. Ale cena za kawałek schabowego, ziemniaki i surówkę zwala z nóg!

Kłopoty gwiazdora TVP! „To najlepsza informacja tego roku!”. Jarosław J. pod sąd!

Obrońca Sebastiana S. mec. Gabriela Sobieszek-Warwas powiedziała, że kara wymierzona jej klientowi jest „bardzo wysoka i przewyższyła nawet wnioski prokuratury”.

Wyrok nie jest prawomocny, najpewniej obrona odwoła się od niego.

Sąd nakazał oskarżonemu wypłatę nawiązek dla pokrzywdzonych – od 35 tys. do 75 tys. zł.

Poszkodowani będą mogli walczyć o większe odszkodowanie w procesie cywilnym. To istotne, bo po tym, co przeszli, potrzebują wsparcia. Biorąc pod uwagę fakt, że brakuje psychiatrów, a prywatne wizyty kosztują od 250 do 300 zł za godzinę, te pieniądze są im zwyczajnie potrzebne” – powiedziała, cytowana przez „GW” posłanka Barbara Chrobak, która wchodzi w skład państwowej komisji do spraw pedofilii. Komisja przystąpiła do tego procesu.

Zakonnik oficjalnie nadal jest duchownym.

Rzecznik zakonu o. Olgierd Bartosz Paszkiewicz poinformował w komunikacie zamieszczonym na stronie Prowincji, że „w związku z wyrokiem wobec jednego z zakonników Minister Prowincjalny wraz z zarządem Prowincji zgodnie z obowiązującą procedurą i wytycznymi Konferencji Episkopatu Polski podejmą dalsze kroki w tej sprawie niezwłocznie po uprawomocnieniu się wyroku„.

Źródło: Media, RMF FM

Zakonnik skazany na 12 lat! Miał molestować i gwałcić małoletnich ministrantów. Mimo wyroku wciąż jest duchownym