Kampania wyborcza w pełni. Politycy wszystkich obozów szukają sposobów, aby przekonać do siebie wyborców i zwrócić ich uwagę do tego stopnia, żeby przy urnach nie mieli wątpliwości, na kogo oddać głos. Swój plan ma również Jarosław Kaczyński, szef PiS.

Planem lidera Prawa i Sprawiedliwości ma być zorganizowanie referendum, które dotyczyłoby tematu relokacji migrantów. Miałoby to dać nowe otwarcie w kampanii wyborczej, w której PiS jest obecnie w ofensywie. Szczególnie, biorąc pod uwage wydzwięk oraz skalę Marszu 4 Czerwca zorganizowanego przez Donalda Tuska.

W PiS nie są do końca przekonani co do pomysłu Kaczyńskiego. Jeden z rozmówców Wirtualnej Polski twierdzi, że może być to przełomowy moment w kampanii, drugi jednak jest innego zdania.

To dziwny pomysł. Jak z kampanii Komorowskiego – mówi w rozmowie z WP.

REKLAMA

Prezydium Komitetu Politycznego PiS zebrać ma się w czwartek 15 czerwca. Decydenci z PiS zjechać mają się na Nowogrodzką. Wśród nich nie zabraknie rzecz jasna Kaczyńskiego, czy Mateusza Morawieckiego.

Według informacji Wirtualnej Polski kierownictwo PiS rozstrzygnie kilka zasadniczych kwestii: m.in. to, jak ma wyglądać kampania na kolejnych etapach, czy zreorganizować sztab wyborczy i wymienić jego członków (raczej nie), czy Jarosław Kaczyński wróci do rządu jako wicepremier (możliwe) oraz jak zmobilizować ospałe struktury terenowe partii rządzącej (konieczne). Ale temat numer jeden może być inny: przygotowania do organizacji referendum ws. relokacji migrantów proponowanej przez Unię Europejską – czytamy w tekście WP.

zobacz także

Złotousta polityk PiS. „Pan tak mówi, jakby tych kobiet umierało tysiące. Pan się Ukrainą zajmie!”. Wideo

Hit! Kaczyński ucieka przed dziennikarzami, ratuje go reporterka TVP! „Tędy, Panie prezesie”. Wideo

Kampania wyborcza w pełni. W październiku odbędą się wybory parlamentarne. Opozycja jeszcze nie wie, w jakiej dokładnie formule do nich pójdzie. Jedno jest coraz bardziej pewne, a potwierdził to marsz 4 czerwca w Warszawie – liderem opozycji jest Donald Tusk.

Jednym z najważniejszych pytań, na które muszą odpowiedzieć sobie dziś partie opozycjne jest to, kto stanie na czele wspólnego bloku, jeśli taki będą one w stanie utworzyć. Zapewne w tej roli widziałby się każdy z liderów partii, dane jednak mówią zupełnie co innego.

Temat ten na zlecenie Rzeczpospolitej zbadała sondażownia IBRiS. Aż 61 proc. ankierowanych stwierdziło w badaniu, że liderem opozycji jest Donlad Tusk, szef PO.

Co ciekawe, na drugim miejscu znalazł się również polityk Platformy Obywatelskiej, prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Jego w roli lidera widzi 18 proc. badanych.

REKLAMA

Dalej są Szymon Hołownia z poparciem w tym kontekście na poziomie 4,1 proc. oraz Sławomir Mentzen, którego jako lidera opozycji widzi na ten moment 2,9 proc.

Rzeczpospolita zauważa, że Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL czy Włodzimierz Czarzasty, jeden z szefów Lewicy, nie są widziani w rolach liderów – poparcie dla nich w tym kontekście wykazała ilość wyborców mieszcząca się w granicach błędu statystycznego.

zobacz także

Hit! Kaczyński ucieka przed dziennikarzami, ratuje go reporterka TVP! „Tędy, Panie prezesie”. Wideo

Kim jest Michał Rachoń, współautor „Resetu”? „To działacz partyjny”

Wczoraj w dziesiątkach polskich miast kobiety znów wyszły na ulice. To pokłosie śmierci Pani Doroty, która stała się kolejnym powodem do dyskusji na temat prawa aborcyjnego i ochrony nie tylko życia poczętego, ale także życia i zdrowia kobiet rodzących dzieci.

O tym temacie z dziennikarzem Wirtualnej Polski, Patrykiem Michalskim, rozmawiała posłanka PiS z Nowego Targu, Ewa Szymańska.

Zaczęło się od tego, że Michalski zapytał posłankę PiS o jej wrażenia po posiedzeniu klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Media informowały, że Kaczyński po raz kolejny miał zaganiać swoich partyjnych podwładnych do ciężkiej pracy. PiS ciągle traci w sondażach i zwycięstwo obecnej partii władzy nie jest już takie oczywiste, jak kilka miesięcy temu.

Było to co zwykle, nic nowego. Mamy pracować. Dokładnie po prezesie nie powtórzę, nie jestem w stanie. Mówił o tym, jak do tej pory było i ma być też tak dobrze – opisywała spotkanie z szefem PiS posłanka Szymańska.

REKLAMA

– Było to co zwykle, nic nowego, czyli mamy pracować. (…) nie powtórzę dobrze po prezesie nie jestem w stanie – mówi posłanka PiS Ewa Szymańska.

Była omawiana sprawa śmierci pani Doroty? Ta kwestia była poruszona?

– Skoro pan wie, to po co pyta. @wirtualnapolska pic.twitter.com/5FUG9uU8pb
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) June 14, 2023

Następnie dziennikarz WP przeszedł do kwestii prawa aborcyjnego. O to obecnie w kraju toczy się najbardziej żarliwy, polityczny spór. Wczoraj w kilkudziesięciu polskich miastach odbyły się protesty.

A co z prawem aborcyjnym? Prawo aborcyjne się nie zmieniło, myśmy nie zmieniali prawa aborcyjnego – stwierdziła Szymańska.

zobacz także

Marciniak przerywa milczenie. Odpowiada na słowa Mentzena! „Za słowa bierze się odpowiedzialność”

Hit! Kaczyński ucieka przed dziennikarzami, ratuje go reporterka TVP! „Tędy, Panie prezesie”. Wideo

Pani Dorota, 33-latka, która zmarła ostatnio w badanych przez prokuraturę okolicznościach, była mieszkanką okręgu wyborczego posłanki Szymańskiej.

Prawo się nie zmieniło, a błędy w sztuce lekarskiej zdarzają się. Ja nie wiem, co było w tym ostatnim przypadku, gdzie zmarła pani Dorota, a przynajmniej tak piszą, że miała na imię. Być może błąd lekarski, być może błędna diagnoza – mówi polityk PiS.

❗️- Kobiety idą protestować? Ludzie w różnych sprawach protestują. Czasami w takich sprawach, że mnie by się nie chciało w takich sprawach protestować – mówi posłanka PiS Ewa Szymańska.

Pytałem o protesty po śmierci pani Doroty.

Trzeba wysłuchać całość. @wirtualnapolska pic.twitter.com/Gh4Z7gUrfm
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) June 14, 2023

Michalski nie dawał jednak za wygraną. Dopytywał. W pewnym momencie Szymańska, ubrana w ciemne okulary, rzuciła do niego:

Pan tak mówi, jakby tych kobiet umierały codziennie dziesiątki, setki tysięcy. Pan się zajmie tym, co na Ukrainie, tam ludzie giną! – mówiła do niego.

źródło: WP, foto: PAP

WP: Kaczyński chce zorganizować referendum. „To jego bomba na kampanię”