Szef Ministerstwa Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział w rozmowie z „Super Expressem”, że w kwestii ewentualnej wojny z Rosją zakłada każdy scenariusz, a najbardziej poważnie traktuje te najgorsze. Dlatego dokonywany jest audyt, wyciągane są wnioski, a braki w uzbrojeniu uzupełniane.

Władysław Kosiniak-Kamysz: Zakładam każdy scenariusz, a najbardziej poważnie traktuję te najgorsze. To nie są słowa rzucane na wiatr. Staram się je bardzo ważyć, szczególnie odkąd zostałem ministrem obrony. Sytuacja na świecie jest bardzo poważna. To nie tylko Ukraina, to także obszary Morza Czerwonego i Pacyfiku. Na każdy scenariusz trzeba być przygotowanym, dlatego dokonujemy audytu, wyciągamy wnioski, uzupełniamy braki np. w sprawie uzbrojenia. Duże zakupy są bardzo ważne, ale dla mnie nie mniej istotne jest indywidualne wyposażenie żołnierzy.

Szef MON powiedział również, że podczas ostatniej wizyty w Brukseli, zadeklarował, że już w tym roku i następnym polskie jednostki będą w pełnej gotowości i w dyspozycji do utworzenia sił szybkiego reagowania Unii Europejskiej.

REKLAMA

Źródło: „Super Express”/onet.pl
Fot. Archiwum

zobacz także

Sosnowiec: Według danych GUS, coraz więcej osób dojeżdża do miasta do pracy

W katowickim Okręgowym Szpitalu Kolejowym otwarto Centrum Laserowego Leczenia Oczu

Szczepan Twardoch: najgorsza prezydentura po 1989 roku. Tak, to sobie może Duda na urodzinach u cioci opowiadać…

Władysław Kosiniak-Kamysz: Zakładam każdy scenariusz, a najbardziej poważnie traktuję te najgorsze