
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się już jutro – Zjednoczona Prawica otrzymałaby aż 38 procent głosów.
Badanie przeprowadziła pracownia Social Changes.
W naszym badaniu chęć oddania głosu na Zjednoczoną Prawicę zadeklarowało 38 proc. badanych, co oznacza wzrost o 1 punkt procentowy w porównaniu z poprzednią falą naszych badań. Koalicja Obywatelska może liczyć na 29 proc. wskazań – bez zmian w porównaniu z badaniem z zeszłego tygodnia – informuje portal.
Na Lewicę zagłosowałoby 9 proc. ankietowanych – wynik bez zmian, na Polskę 2050 – 8 proc., to wzrost o 1 proc.
Konfederacja ma 7 proc. – wzrost o 1 punkt procentowy. Polskie Stronnictwo Ludowe także zyskało – 1 procent i ma 7 proc. poparcia.
Frekwencja wyniosła 63 proc. – o 2 pkt proc. więcej niż poprzednio.
Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) w dniach od 3 do 6 marca 2023 r., na panelu internetowym, na ogólnopolskiej, reprezentatywnej (pod względem: płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania) próbie 1045. Polaków.
Podczas procedowania ustawy, posłowie obozu rządzącego, mieli ze sobą portrety papieża Polaka. Chcieli w ten sposób wyrazić swoje poparcie dla jego osoby. Dopełnili to głosując za przyjęciem uchwały, której treść podkreśla wielkie zasługi Karola Wojtyły.
Jego słowa i czyny demonstrowały i budziły miłość do Ojczyzny, wspierając czynnie naród polski w dążeniach do odzyskania wolności i niepodległego bytu państwowego – brzmi jej treść.
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zdecydowanie potępia medialną, haniebną nagonkę, opartą w dużej mierze na materiałach aparatu przemocy PRL, której obiektem jest Wielki Papież – św. Jan Paweł II, najwybitniejszy Polak w historii – czytamy dalej.
Uchwała nie wnosi nic konkretnego. Wyraża tylko poparcie tej izby parlamentu, która stoi murem za Janem Pawłem II, w kościele katolickim uważanym za świętego. Jest to odpowiedź na ostatnie materiały telewizji TVN, które pokazały postać polskiego papieża w świetle, w jakim jeszcze nie stawał, czyli człowieka biorącego czynny udział w tuszowaniu przestępstw seksualnych w kościele.
Za było 271 posłów, przeciw 43. 4 posłów wstrzymało się od głosu, a 125 nie wzięło udziału w głosowaniu.
Komunikat, który został przez MSZ opublikowany, po kilku minutach został już usunięty. Brzmiał tak:
MSZ uznaje, że potencjalne skutki tych działań są tożsame z celami wojny hybrydowej mającej na celu doprowadzenie do podziałów i napięć w polskim społeczeństwie. W związku z tym, MSZ wezwał Ambasadora Stanów Zjednoczonych, aby poinformować o zaistniałej sytuacji i jej konsekwencjach w postaci osłabienia zdolności Rzeczypospolitej Polskiej do odstraszania potencjalnego przeciwnika i odporności na zagrożenia.
Nie trudno się domyślić, o jaką stację chodzi i w jakim kontekście akurat teraz ambasador USA miałby rozmawiać z polskimi dyplomatami. Stacją o kapitale amerykańskim jest TVN, należący do Warner Bros. Discovery.
Wirtualna Polska skontaktowała się z MSZ i zapytała, czy spotkanie miało bezpośredni związek z tym materiałem, czy z ogólną działalnością TVN.
Z ogólną działalnością tej stacji – stwierdził Łukasz Jasina, rzecznik ministerstwa.
Dodał, że jeśli „resort uzna to za stosowne, opublikuje więcej informacji”.
Źródło: wPolityce.pl., media. Fot. Sejm