
Wałęsa przyznał, że do tej drugiej grupy zalicza m.in. Sławomira Mentzena.
Wałęsa w rozmowie z „Wprost” stwierdził, że wielu wartościowych ludzi unika polityki.
Wielu wspaniałych Polaków, ludzi sukcesu, olewa politykę, dlatego wchodzą do niej nieudacznicy – ocenił Wałęsa.
Wartościowi obrazili się na politykę, nie chcą się ubrudzić, brzydzą się nią, więc mamy, co mamy. Zostało paru porządnych, ale reszta to odpady, którym nigdzie się nie udało i weszli do parlamentu – stwierdził były prezydent.
Lech Wałęsa nie szczędził słów krytyki pod adresem Sławomira Mentzena, kandydata Konfederacji na prezydenta. Na pytanie, czy również Mentzena uważa za „odpad”, odpowiedział bez wahania: „oczywiście”.
Źródło: Wprost/WP.pl
Fot. Archiwum