Niepokojące wieści z Bliskiego Wschodu. Turcy zdecydowali się na odwet za zamach bombowy w Stambule, o który oskarżają Kurdów. Tureckie bomby padły na osiedla mieszkalne na północy Syrii.

O możliwej eskalacji konfliktu pomiędzy Turcją a Kurdami mówiło się od kilku dni. USA wezwały swoich obywateli, do opuszczenia terenów m.in. północnej Syrii. To tam w sobotę spadły bomby tureckiej armii.

Turcy zdecydowali się na ten ruch w odwecie za niedawne zamachy w Stambule, o które oskarżają właśnie Kurdów. Zdaniem tureckich władz, to Partia Pracujących Kurdystanu stoi za tragedią w Stambule. Pomagać im miały syryjskie ugrupowania kurdyjskie.

Kurdyjscy bojownicy twierdzą jednak, że to nie ich sprawka. Ich zdaniem, nie byli oni zaangażowani w przeprowadzenie zamachu. Do tej pory żadna organizacja nie przyznała się do zamachu w Stambule. Podłożona na jednej z handlowych ulic bomba zabiła 6 osób, kilkadziesiąt innych poważnie raniła.

REKLAMA

Celem sobotniego ataku Turcji była Kobania. To miasto o dużym znaczeniu strategicznym, znajdujące się niedaleko granicy Turcji z Syrią. W ramach poprzednich działań Turcji, mających na celu – oficjalnie – ustanowienie tzw. „bezpiecznej strefy” wzdłuż granicy z Syrią, Turcy próbowali zająć i przejąć to miasto. Niedaleko znajdują się także dwie niewielkie wsie zamieszkałe przez kurdyjskich przesiedleńców.

Oficjalne konto tureckiego ministerstwa obrony narodowej podało na Twitterze informacje o ataku.

Hesap zamanı!

Alçaklardan hain saldırıların hesabı soruluyor! 🇹🇷 pic.twitter.com/pnEbFDkOF7
— T.C. Millî Savunma Bakanlığı (@tcsavunma) November 19, 2022

Czas rozliczeń! Zdradzieckie ataki łajdaków są pociągane do odpowiedzialności! – napisali.

zobacz także

„Macie okazję do spotkania z dyktatorem”. Kaczyński w Katowicach. „Precz z kaczorem dyktatorem!”. Wideo

Absurdalna konferencja FIFA. „Jestem gejem”. Co to miało być?! „Jestem niepełnosprawnym arabem, który wyemigrował”

Jak informują syryjskie media, nalot miał na celu zniszczenie pozycji dowodzonych przez Kurdów oddziałów Syryjskich Sił Demokratycznych, w skrócie SDF.

Możliwe, że to nie koniec tureckiej ofensywy. USA przestrzegają również, że niebezpiecznie może robić się także w północnym Iraku. Nalot na Syrię nie przyniósł żadnych ofiar – takie informacje na tę chwilę podają lokalne media.

źródło: PAP

Turcja zaatakowała w Syrii. „Czas rozliczeń!”