Tragiczne wieści z polskich Tatr. Ratownicy TOPR znaleźli w środę ciało poszukiwanego od poniedziałku mężczyzny.

Wiadomo, że ciało mężczyzny zostało znalezione w okolicach buli pod Rysami. To jedno z najbardziej charakterystycznych miejsc w Tatrach. Znajduje się w połowie drogi pomiędzy Czarnym Stawem a wierzchołkiem Rysów.

Opierając się na rysopisie, dyżurny ratownik TOPR przekazał, że jest to najprawdopodobniej zaginiony Białorusin. Mężczyzna był poszukiwany od poniedziałku, kiedy to zostawił swój samochód na parkingu na Łysej Polanie skąd wyruszył w Tatry. Swoim bliskim przekazał, że zamierza zdobyć Rysy, Przełęcz pod Chłopkiem lub Orlą Perć – informuje Radio ZET.

Alarm wszczęto w poniedziałek, kiedy urwał się kontakt z mężczyzną. We wtorek TOPR-owcy ruszyli na szlaki, aby szukać mężczyzny. W użyciu były drony a nawet śmigłowiec ratunkowy.

REKLAMA

Ciało mężczyzny zostało przewiezione do Zakopanego.

TOPR ostrzega, że warunki w wyższych partiach gór mogą diametralnie różnić się od pogody na dole. W wysokich Tatrach leży mocno zamrożony śnieg.

zobacz także

Incydent nad Bałtykiem. Poderwano myśliwce NATO. Brytyjczycy zrobili zdjęcia. FOTO

Wypadek samochodowy na niemieckiej autostradzie. Nie żyje 49-letnia Polka

źródło: PAP, ZET, media, foto: poglądowe

TOPR kończy akcję. Poszukiwany od poniedziałku turysta zginął w Tatrach