Odbieram retorykę premiera Donalda Tuska jako kampanijną, ale pamiętam Tuska w latach 2008-2011 i jego spotkania na molo w Sopocie z Władimirem Putinem – ostro w TV Republika zaatakował prezydent Andrzej Duda premiera Donalda Tuska.

Antyrosyjski Tusk? Duda nie wierzy.

Odbieram retorykę premiera jako kampanijną, bo mamy wybory do PE, które pan Tusk za wszelką cenę chce wygrać, bo ostatnio nie wygrał żadnych wyborów. To nie jego partia wygrała wybory, a rząd stworzył tylko dzięki układowi koalicyjnemu – mówi Duda.

Ten, kto pamięta politykę, to pamięta Donalda Tuska w latach 2008-2011 i pamięta jego spotkania na molo w Sopocie z Putinem, jego obściskiwanie się z Putinem, chociażby w Smoleńsku, reset z Rosją, jego nawoływanie do odwiedzin na grobach Armii Czerwonej, jakieś spontaniczne akcje zapalania zniczy, itd. – dodał Duda, który znajduje się w ostrym konflikcie z rządem premiera Tuska.

REKLAMA

zobacz także

Mężczyźni odpowiadają Kosiniakowi-Kamyszowi w sprawie jego plecaczka

Ziobro: nie dają mi dużych szans. „Badajcie się”. W sieci hejt

Konstytucja mówi, iż to rząd prowadzi politykę zagraniczną, a prezydent ją reprezentuje, więc nie jest od jej komentowania tylko od jej realizowania, nawet gdyby się z nią nie zgadzał – mówi Radosław Sikorski, szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych. To komentarz do słów prezydenta po expose wygłoszonym przez Sikorskiego w Sejmie, na temat naszej polityki zagranicznej.

Sikorski dodał, że rząd np. nie upoważnił prezydenta do mówienie publicznie o programie Nuclear Sharing i potencjalnym rozmieszczeniu broni atomowej w Polsce.

Prezydent nie posłuchał?

Koncertowo dzisiaj wkopał Koalicję 13 Grudnia fatalnym expose Radosław Sikorski.

Bezlitośnie wykorzystał to Jarosław Kaczyński jasno kreśląc podział przed wyborami europejskimi:

My jesteśmy partią modernistyczną i suwerennościową, oni antymodernistyczną i antysuwurennościową. pic.twitter.com/2cNLoFzWbW
— Max Hübner (@HubnerrMax) April 25, 2024

REKLAMA

zobacz także

Rzecznik Praw Obywatelskich pyta wojsko, dlaczego transseksualista nie może służyć w WP

Oszukany wicepremier. Auto miało być legalne, służby zabrały!

Po expose szefa MSZ Radosława Sikorskiego na temat polskiej polityki zagranicznej głos zabrał prezydent Andrzej Duda. Zarzucił Sikorskiemu kłamstwa!

Jeżeli takie informacje podaje człowiek, który byłe przez lata szefem MSZ i dzisiaj mówi o błędnej polityce niemieckiej, a sam w Berlinie wzywał, by Niemcy brały przewodnictwo w Europie (…) to można się tylko z politowaniem uśmiechnąć. Jeśli to mówi polityk z obozu, w którym premier ściskał się z Władimirem Putinem i mówił o resecie – komentuje Duda wystąpienie w Sejmie Radosława Sikorskiego.

Prezydent @AndrzejDuda w #Sejm: Z rozczarowaniem przyjąłem początek wystąpienia Ministra Sikorskiego, gdzie nastąpił atak na politykę prowadzoną przez poprzedni rząd. Niepotrzebny jest nam konflikt polityczny w odniesieniu do naszej polityki zagranicznej.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) April 25, 2024

Nastąpił atak na politykę, która była prowadzona przez poprzedni rząd. W moim przekonaniu bezpodstawne, było tam wiele kłamstw manipulacji. U mnie osobiście te słowa ministra wzbudziły pewien niesmak. Było tam bardzo wiele nieprawdy, żenujących stwierdzeń, które trudno nazwać inaczej niż czystą propagandą, manipulacją. Z zażenowaniem przyjąłem te słowa ministra. – podkreśla Duda.

Reakcje Dudy na exposé Sikorskiego. Prezydent chyba dobrze się bawił pic.twitter.com/Pxe9RoqPjb
— Gazeta.pl (@gazetapl_news) April 25, 2024

Jeżeli to mówi polityk rządu, który zwalczał do niedawna polski rząd, ogłaszając nieprawdy na arenie międzynarodowe… Dzisiaj tzw. kamienie milowe okazały się nieistotne. Okazało się, że można odblokować środki z KPO, wystarczyło, że zmienił się rząd. No to jest jasne dla wszystkich, że mamy do czynienia z niezwykłą hipokryzją elit europejskich – dodał.

Co mówił Sikorski?

REKLAMA

zobacz także

Papież Franciszek do Ukraińców: wynegocjowany pokój jest lepszy od wojny bez końca!

„Zaczyna się oderwanie od rzeczywistości”. Dezercja ministrów, odlecieć chcą do Brukseli

Upór poprzedniego rządu wynikał z tego, że politykę zagraniczną prowadził w świetle przedstawień i mitów. Weszliśmy do UE po latach starach w wyniku decyzji narodu. Unia jest przestrzenią bezpieczeństwa i rozwoju gospodarczego. Dla nich jest bezduszną brukselą z anonimowymi biurokratami niszczącymi naszą suwerenność – mówił Sikorski.

Jak dodał: Suwerenność to ważna wartość. Ale poprzednicy wszędzie widzieli jej zagrożenie. Brytyjscy eurofobowie udowodnili, że można pokojowo opuścić, to dowodzi, że Unia to wspólnota i zapewnia suwerenność.

I podkreślił: rolę szwarccharakteru odgrywali Niemcy. Interesy Polski i Niemiec oczywiście nie są tożsame. Naszym zdaniem przyjęli oportunistyczny stosunek do Rosji. Mamy inną historię, różnice zdań nie oznaczają jednak, że jesteśmy skazani na wieczny konflikt. Niemcy to największy partner handlowy i kluczowy sojusznik w NATO. Warszawa i Berlin potrzebują się nawzajem.

Żymiański ambasador napluł nam w pysk a wy mówicie, że deszczyk pada. Silni wobec słabych, słabi wobec silnych.
— Myszojelen1337.ton (@MyszojelenBTC) April 25, 2024

Źródło: Sejm. Fot. Sejm

To, co mówi Tusk to efekt wyborów – mówi Duda i ostro atakuje premiera. „On nie wygrał żadnych wyborów!”