Do Zakopanego ściągnęły tłumy, miało ich nie być, ale majówka rządzi się swoimi prawami. Pogoda dopisała – ludzie ruszyli. To, co znów porusza sieć to tłumy stojące, by przejechać się na wozie do Morskiego Oka. Wielu mogłoby ruszyć na piechotę, ale skoro koń ich zawiezie, to dlaczego nie skorzystać z atrakcji.

Turystów los koni zawsze martwi, ale przejście 9 kilometrów do Morskiego Oka, w dużej mierze asfaltową drogą martwi jeszcze bardziej. Są tacy dla których to atrakcja turystyczna, tacy, którzy fizycznie nie mogą i tacy, dla których to wszystko jedno.

Ile kosztuje ta przyjemność?

W sezonie letnim przejazd kosztuje ok. 70 zł za wjazd w górę, zjazd z Włosienicy na Palenicę to kwota około 50 zł. Choć można się targować.

Pisaliśmy to już tyle razy, że wydaje się, że wszyscy muszą już wiedzieć. Ale nie wiedzą. Wsiadają. Płacą za pracę ponad siły. Wiozą się do góry kosztem cierpienia zwierząt. A może ich to po prostu nie obchodzi? – czytamy w poście fundacji Viva na Facebooku.

A Ciebie obchodzi, że konie na trasie do Morskiego Oka cierpią? Długi majowy weekend to dla nich najgorszy czas. Takich, którzy wolą wsiąść niż iść jest wielu. Zbyt wielu. A my nie wiemy już, jak mamy prosić… – dodają autorzy wpisu.

REKLAMA

Górale przed tegoroczną majówką mocno się martwili brakiem gości. Ale ci w ostatniej chwili zaczęli rezerwować pokoje hotelowe i pensjonaty.

Jak widać w relacji Tygodnika Podhalańskiego turystów nie brakuje.

Także takich, którzy stoją 3 godziny do kolejki na Kasprowy Wierch.

zobacz także

Skąd te nerwy Panie Mentzen? Giertych pyta, Mentzen „odpowiada”. Młody człowieku, Pan nie jest w stanie mnie obrazić w najmniejszym stopniu

Rozpoczęły się przygotowania do Eurowizji. Blanka wśród najgorzej ocenianych. Będzie wtopa czy awans?

Źródło: Media. Fot. ARC

Tłumy w kolejce do wozu – na koniku, do Morskiego Oka. Na Kasprowy 3 godziny w kolejce do kolejki