Takiej Twitterowej awantury w polskiej polityce nie było od dawna. Bardzo mocny wpis Tomasza Terlikowskiego, znanego z katolickich poglądów i świetnego pióra publicysty, skierowany wprost w ministra edukacji narodowej Przemysława Czarnka.

– Minister uczestniczy w ponownym gwałcie na tym dziecku – napisał Terlikowski. Czarnek grozi pozwem.

Cała awantura swoją genezę ma w tragedii, która odbyła się za sprawą Krzysztofa F., byłego pełnomocnika marszałka województwa zachodniopomorskiego ds. zwalczania uzależnień. Radio Szczecin poinformowało, że F. został prawomocnie skazany za pedofilię. Problem w tym, że publiczny nadawca w taki sposób skonstruował swój medialny komunikat, że można było dojść do tego, kto jest z jedną ofiar skazanego pedofila.

Tomasz Terlikowski, dziennikarz związany z wieloma medialnymi koncernami, prowadzący m.in. rozmowy w RMF FM, skomentował wówczas sytuację na Twitterze.

REKLAMA

Nigdy i w żadnych okolicznościach nie wolno ujawniać tożsamości małoletnich ofiar przestępstw pedofilów. Dorosłych można tylko jeśli wyrażą jasną zgodę. Nie istnieje interes polityczny, ani medialny, który mógłby to usprawiedliwić. To ponowna krzywda, ponowne "zgwałcenie".
— Tomasz Terlikowski (@tterlikowski) December 29, 2022

Sprawa było dość szeroko komentowana, tym bardziej, że F. jest politykiem związanym z Platformą Obywatelską. Fakt ten, co wcale nie dziwi, politycznie wykorzystać chciał Przemysław Czarnek.

Ci sami, którzy krzyczą o walce z pedofilią, ukrywają pedofila w swoich szeregach. To zmowa milczenia – mówił Czarnek w wywiadzie z TVP Info.

zobacz także

Marszałek Chełstowski: region dostanie ponad 5 mld Euro unijnych środków. „Negocjacje z KE przyniosły sukces”

TVP w ostatniej chwili zakontraktowała gwiazdę na Sylwestra z dwójką! Suma za występ robi wrażenie!

Wydawałoby się, że wypowiedź Czarnka była nader polityczna i miała na celu zdyskredytowanie walczącego z jego politycznym plemieniem przeciwnego obozu. Tomasz Terlikowski zobaczył te sprawę jednak zupełnie inaczej i zaatakował Czarnka. Był to jednak atak pięścią prosto w twarz, a nie żadne tam boksowanie zza gardy.

Minister Edukacji Narodowej, który uczestniczy w nagonce na rodziców dziecka, które zostało wykorzystane seksualne, nie powinien być ministrem ani dzień dłużej. On uczestniczy w ponowny gwałcie na tym dziecku. On pokazuje, że nie ma pojęcia czym jest zbrodnia pedofilii – napisał Terlikowski.

REKLAMA

Minister Edukacji Narodowej, który uczestniczy w nagonce na rodziców dziecka, które zostało wykorzystane seksualne, nie powinien być ministrem ani dzień dłużej. On uczestniczy w ponowny gwałcie na tym dziecku. On pokazuje, że nie ma pojęcia czym jest zbrodnia pedofilii.
— Tomasz Terlikowski (@tterlikowski) December 30, 2022

Na sylwestrowy, sobotni poranek, tweet Terlikowskiego ma 8430 polubień. Zdobył na Twitterze wielką popularność.

Minister Czarnek na odpowiedź nie czekał za długo. Trzy godziny później rzucił Terlikowskiemu kontrę.

Niech Pan posłucha uważnie: jeżeli Pan nie przeprosi jeszcze dziś, w przyszłym tygodniu pozywam Pana do Sądu. https://t.co/Mkq7zZe0di
— Przemysław Czarnek (@CzarnekP) December 30, 2022

Ostra reakcja nastąpiła nie tylko ze strony ministra Czarnka.

Coś się kończy, coś się zaczyna. Wszystko wskazuje na to, że właśnie doszło do rozstania z mediami, z którymi współpracowałem od lat. Telewizja Republika zawiesiła mój program. I nie ona jedna przerwała współpracę. Dziękuję widzom i czytelnikom. I do usłyszenia, do przeczytania!
— Tomasz Terlikowski (@tterlikowski) December 30, 2022

Tomasz Terlikowski nie przeprosił.

Poza morzem hejtu wylał się na mnie dzisiaj ocean wsparcia, przyjaźni, modlitwy i dobrego słowa. Z najróżniejszych stron. Z lewej i prawej. Od wierzących i niewierzących, księży, pastorów i świeckich. I za to jestem zwyczajnie bardzo wdzięczny. Dziękuję Wam. Bardzo Wam dziękuję.
— Tomasz Terlikowski (@tterlikowski) December 30, 2022

źródło: media, foto: Wikipedia

Terlikowski do Czarnka: „Pan bierze udział w ponownym gwałcie dziecka”. Awantura w sieci!