Na spotkaniach z Polakami ma być miło i grzecznie, ma być jak na spotkaniu z fanami PiS. Jakim cudem na to spotkanie weszli ci „OBCY”? Premier Beata Szydło pamięta spotkania z Polakami, były życzliwe. Teraz jest europosłanką i spotkania nie są życzliwe. Wszystkiemu jest winny Tusk, mówi w rozmowie radiowej.

Donald Tusk „uruchomił ruskie boty”, które przyjeżdżają na spotkania Polaków i te spotkania rozbijają; to się wpisuje w politykę rosyjską siania zamętu i budowania chaosu w Polsce – skomentowała Beata Szydło pytanie czy zaostrzenie polityki doprowadzi Tuska do władzy.

„To jest właśnie pomysł Tuska. Dzielenie Polaków i brutalizacja życia publicznego ma mu dać władzę” – zaznaczyła Szydło w Polskim Radiu 24.

Przytoczyła przykład ze swojego spotkania.

Dziękuję mieszkańcom #Wola i gminy #Miedźna za ożywioną dyskusję o polskich sprawach. Wszyscy mamy #PolskaWSercu 🇵🇱♥️ pic.twitter.com/AhlDR7FuKI
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) July 10, 2022

„Miałam w niedzielę taki przypadek, kiedy na jednym ze spotkań pojawiła się osoba, która cały czas próbowała to nasze spotkanie w jakiś sposób storpedować. Nie zadała żadnego pytania, po czym skonfundowana i rozzłoszczona, wrzeszcząc wyszła. Więc jeżeli takie bojówki będą jeździły na spotkania, to ta brutalizacja życia będzie przez Tuska i jego ekipę podgrzewana” – powiedziała europosłanka.

REKLAMA

Pani premier, pani europoseł, mówi o spotkaniu, na którym pytania jednak padły?

Czy to nie jest tak, że partia rządząca zaostrza konflikt z Rosją? – zapytała wprost dziennikarka, blogerka Marta Gniłka-Jastrzębska europosłankę PiS, Beatę Szydło. Ta jej jednak nie odpowiedziała na to pytanie.

„To są kłamstwa to co Pani opowiada! To są kłamstwa! Kłamstwa!” – wołała dziennikarka do Beaty Szydło, która przekonywała, że Polska jest gwarantem suwerenności w kwestii bezpieczeństwa energetycznego i „świetnie sobie radzi w tej nowej rzeczywistości” .

Wtedy zwolennicy PiS zebrani na sali stanęli w kontrze do dziennikarki i stwierdzili, że jest tą „od Tuska”.

Ile ci tam Tusk dał? Smarkulo ty. – wołał jeden z mężczyzn, a pozostali mu wtórowali.

zobacz także

Sędzia TK kojarzony z PiS dokonuje wolty? „Nie podzielam zdania pani Prezes”. „Jako obywatel poglądów Premiera nie podzielam”!

Jak się „pozbyć” Glapińskiego? Trzy warianty rozpatrywane przez PO

Kobieta jednak nie dała za wygraną i kontynuowała swoją wypowiedź. Wołała do Beaty Szydło i mówiła, że „rząd zadłużył państwo” i „Polska upada”.

Zróżnicowanie źródeł energii jest gwarancją suwerenności, dlatego polski rząd takie propozycje składa i staramy się, żeby w ten sposób ta filozofia związana ze strategią energetyczną była budowana – powiedziała na spotkaniu Beata Szydło.

Na te słowa zareagowała z oburzeniem dziennikarka.

Dlatego zostały wygaszone kopalnie, a gaz jest kupowany drożej – krzyknęła dziennikarka.

„Ja osobiście nie obawiam się takich działań. Jestem do tego przyzwyczajona. Jestem politykiem i muszę pamiętać, że różne są reakcje ludzi. Natomiast tego typu działania przeszkadzają tym osobom, które na spotkania przychodzą” – wskazała Szydło.

Jak dodała, jeżeli idziemy dalej i potem pojawiają się inne akty agresji np. maile z pogróżkami to już jest naprawdę poważna sprawa.

Wyjaśniając o jakie maile chodzi podkreśliła: „To pogróżki tego typu, że zostaniemy zabici, że nasze rodziny zostaną skrzywdzone, że musimy się obawiać o swoje życie. To jest wpisane w ruską retorykę i te boty ruskie, które są uruchamiane. Mogę powiedzieć, że Tusk uruchomił ruskie boty, które przyjeżdżają na spotkania Polaków i te spotkania rozbijają. To się wpisuje w politykę rosyjską siania zamętu i budowania chaosu w Polsce” – podkreśliła europosłanka.

„Dlatego nie powinniśmy się dać podzielić i nie powinniśmy ulegać takim działaniom. Tusk buduje w ten sposób swoją strategię na te najbliższe wybory, ale dzielenie Polaków i szczucie na Polaków, niepodejmowanie debaty politycznej tylko agresja, będzie szkodziła Polsce” – podsumowała Szydło. Źródło: Media/PAP

Szydło „zagotowana”. „Tusk uruchomił ruskie boty, które rozbijają spotkania z Polakami” – mówi była premier