Na instagramie Antka Królikowskiego, znanego m.in. z produkcji Patryka Vegi, pojawiło się skandaliczne nagranie. I nie mniej szokujący wpis. Internauci zobaczyli byłą partnerkę, matkę dziecka Królikowskiego jak ta nagrywa wideo pamiętnik dla swojego małego synka. Pod nagraniem wpis, zaczynający się od słów: Cała prawda o mojej chorej psychicznie byłej żonie.

Cała prawda o mojej chorej psychicznie byłej żonie. Prowadziła pamiętnik dla naszego syna, bo uważała, że może umrzeć. Takich zdjęć i filmów mam całą masę – można było przeczytać we wpisie, bo już nie można.

Przez 9 miesięcy dostawałem takie zdjęcia. Codziennie mnie wyzywała, ciągle chciała, żebym spędzał z nią czas. Stosowała wobec mnie przemoc werbalną i fizyczną. Nie raz, nie dwa dostałem od niej w twarz – ma opowiadać Antek Królikowski.

To już nie była osoba, w której się kiedyś zakochałem. Każdy ma swoje granice. Starałem się, robiłem zakupy, chodziłem z nią do lekarza, spełniałem zachcianki. Mam dużo empatii, ale takie coś to za wiele dla każdego normalnego faceta – dopdaje autor wpisu.

Ale wkrótce po tym, jak nagranie i opis się pojawiły, tak szybko zniknęły. Aktor pisze, że jego konto przejął haker.

Co na nagraniu mówi do swego syna Joanna Opozda, również polska aktorka?

Czy Antek Królikowski w końcu przestanie robić cyrk ze swojego życia i zacznie zachowywać się jak dojrzały facet, ojciec?

Myślenie nad konsekwencjach gdy sie coś zrobi to nie jest dobry sposób na życie.

Współczuje Opozdzie wejścia w takie szambo. #królikowski #opozda pic.twitter.com/5zzTPC7qq1
— natalliesッ (@natallievegas) March 30, 2023

REKLAMA

Na krótkim nagraniu można było usłyszeć, jak Opozda zwraca się do swego nienarodzonego syna, mówi o tym, jak koszmarnie jest traktowana przez Królikowskiego podczas ciąży.

Aktorka po wycieku opublikowała oświadczenie.

W nim pisze, że: nagranie, które dodał Antek było prywatne, osobiste, INTYMNE. Byłam wtedy w ciąży… Dopiero co wyszłam ze szpitala… W akcie rozpaczy i samotności nagrywałam taki, powiedzmy… „pamiętnik audio”… Szczerze? Miałam nadzieję, że te materiały nigdy nie ujrzą światła dziennego… Wiem, że na nagraniu mówiłam do swojego dziecka… Ale tak polecił mi mój terapeuta… Wypowiadanie na głos pewnych rzeczy miało przynosić mi ukojenie, swojego rodzaju ulgę.

Nie mogłam brać żadnych leków, a w ciąży po prostu nie dawałam sobie rady. Jest mi strasznie wstyd, czuję się poniżona. Na swoją obronę powiem, że byłam bardzo samotna, cierpiałam na ogromną depresję. Byłam ciężko chora, żyłam w wiecznym strachu, martwiłam się o nasze dziecko, hormony szalały. Co chwila lądowałam w szpitalu. Mój mąż już wtedy romansował z sąsiadką, o czym dowiedziałam się miesiąc później – pisze dalej aktorka.

I dodaje: przyznaję, nie byłam dobrą żoną, nie było ze mną łatwo, nie robiłam „obiadków”, jak to wygarnęła mi moja teściowa, kiedy dowiedziała się, że Antek mnie zdradza. A ja nie robiłam obiadków, bo walczyłam o utrzymanie ciąży, o swoje zdrowie, o zdrowie Viniego. Nie opiekowałam się Antkiem, bo sama potrzebowałam opieki. Dzisiaj wstydzę się niektórych swoich zachowań i wypowiedzi, ale powtarzam, byłam w głębokiej depresji – miałam myśli samobójcze. Niestety nie panowałam nad swoimi emocjami. W ciąży byłam inną osobą. Sama nie potrafię zrozumieć swoich niektórych zachowań, myśli, czy wypowiedzianych zdań.

Antoni Królikowski został w sobotę zatrzymany przez policjantów w Warszawie po tym, jak badanie narkotestem wykazało, że prowadził samochód pod wpływem środków odurzających. Znany aktor wydał w tej sprawie oświadczenie.
1/2 pic.twitter.com/gLZ7O44a1R
— Polskie_Sluzby (@PolskieSluzby) February 19, 2023

Królikowski usunął wszystkie materiały i oświadczył na Instagramie, że jego konto zostało zhakowane.

zobacz także

Fakt: Kancelaria Wasserman od siedmiu lat na stracie! Jak to możliwe?!

Skandal na rekolekcjach w Toruniu. „Zamknij ryj, szmato! Jesteś moim kundlem!”. WIDEO

Źródło: Instagram. Fot. ARC

Szokujące nagranie na profilu gwiazdy polskiego kina. „Przyznaję, nie byłam dobrą żoną…, nie dbałam o męża”