Kardynał Stanisław Dziwisz, prawa ręka, człowiek niezastąpiony dla Jana Pawła II. Człowiek, którego oskarża się o blokowanie dostępu informacji do polskiego papieża. W tym tych najtrudniejszych dla kościoła. Dotyczących pedofilii. Rok temu pokazywano zdjęcia Dziwisza z Chorwacji. W towarzystwie. Na antenie TOK FM jezuita mówi wprost o tym, o czym w kręgach kościelnych mówi się od dawna!

„„Kardynał Dziwisz żyje z młodym Włochem, który dla zachowania pozorów, w obecności biskupa Nycza, został wyświęcony na diakona i mianowany jego osobistym sekretarzem” – był jezuita Stanisław Obirek teraz mówi o tym w TOK-u.” – czytamy na Twitterze użytkownika 'Jakub z Warsa i Sawy’.

Stanisław Obirek jest byłym jezuitą, publicystą i doktorem nauk humanistycznych. Kilkukrotnie na tapet w swoich tekstach wziął Kościół i sprawy tuszowania przestępstw seksualnych na nieletnich przez duchownych.

Obirek twierdzi, że niezależnie od tego, kto jest papieżem, Kościół jest instytucją, która na względzie ma swoje dobre imię. W jego opinii, utożsamiła ona pojęcie dobra z dobrem swojej korporacji.

Sprawa pedofilii w Kościele wstrząsnęła całym światem, a obecnie na celowniku jest papież Jan Paweł II, którego oskarża się o brak działań w zwalczaniu zła, które zalęgło się w Kościele.

„Kardynał Dziwisz żyje z młodym Włochem, który dla zachowania pozorów, w obecności biskupa Nycza, został wyświęcony na diakona i mianowany jego osobistym sekretarzem” – były jezuita Stanisław Obirek teraz mówi o tym w TOK-u.
— Jakub z Warsa i Sawy (@JakubMokotow) November 20, 2022

REKLAMA

Za panowania papieża Polaka, jego najbliższym współpracownikiem był Stanisław Dziwisz. Ksiądz, biskup, kardynał. Uważa się, że nie do końca sprostał wyzwaniu.

Obirek już jakiś czas temu mówił, że Dziwisz „zaniedbał przynajmniej siedem przypadków księży pedofili i nie zgłosił tego, jak wymagała procedura”.

Sprawa nie została rozpatrzona, bo to wymagałoby nowego spojrzenia na cały życiorys Dziwisza i przyjrzenia się głębiej jego sekretarzowaniu Janowi Pawłowi II. Żeby uniknąć grzebania w przeszłość uznano, że łatwiej będzie powiedzieć, że nie ma sprawy. – mówił Obirek.

Teraz ponownie opowiedział o tym w podcaście TOK FM. Przywołał historię 12-letniej Agnieszki, która była mianowana przez księdza „klasową księżniczką”. Duchowny miał ją zachęcać m.in. do przytuleń i by siadała mu na kolanach, ale sytuacja ostatecznie zakończyła się bez echa.

zobacz także

Niezwykłe świadectwo Włoszki. W śpiączce opuściła ciało. W świetlistym tunelu spotkała ojca Pio i Jana Pawła II

Murem za papieżem? Młodzi już nie chcą śpiewać „Barki”. „Jan Paweł II tuszował skandale pedofilskie”. Sondaż rozbija „świętość” Wojtyły

Stwierdził, że w wielu przypadkach sprawa jest zamiatana pod dywan, a w Kościele nie brakuje hipokryzji, ksenofobii i homofobii. Stwierdził, że to nie jest „wyrafinowana eseistyka” instytucji.

To jest ta homofobia kleru, który uprawia homoseksualizm na dużą skalę między sobą, a jednocześnie ustami takich prominentnych biskupów jak Jędraszewski opowiadał o tęczowej zarazie.” – mówił Obirek w TOK FM.

I wspomniał o Dziwiszu, który ma żyć z młodym Włochem. Twierdzi, że to nie jest żadną tajemnica, a wspomniany młody człowiek został wyświęcony i mianowany na osobistego sekretarza kardynała.

Oni nie widzą w tym nic złego, on uważają, że to logiczne. – kwituje Obirek.

Zaapelował, by mówić o takich sytuacjach głośno, dlatego też napisał o tym książkę, która jest „kamyczkiem milowym” do procesu Kościołowi. Bez tego, jak uważa, będziemy słuchali kłamliwych sloganów i przekonań, a rządzić będzie nami PiS i Kaczyński, który „w ogóle na Kościele buduje tożsamość”.

źródło: Twitter, tok.fm

Szokujące informacje od byłego jezuity! Opowiada o kardynale Dziwiszu. „Tajne przez poufne!”