Pan radny Wcisło, wywodzący się z postkomunistycznego SLD, które przez wiele lat rządziło miastem, nagle „uknuł” intrygę, że Chęciński robi prezent prokuraturze Zbigniewa Ziobry. Jak zwykle wykazał się jednak brakiem wiedzy pisze na swoim profilu na Facebooku Arkadiusz Chęciński.

O co chodzi? Prokuratura planuje inwestycję w Sosnowcu. Według radnego prezydent Chęciński chce się przypodobać szefowi resortu sprawiedliwości?

O tym, że chcemy, aby w Sosnowcu powstawały urzędy ponadlokalne, mówię już od dawna. Dzięki temu będzie rósł prestiż miasta, wzmocniony zostanie rozwój, powstaną także wysokopłatne miejsca pracy. Jednym z etapów realizacji jest prokuratura okręgowa, która ma powstać w Sosnowcu. Gdzie? W niszczejącym budynku po pogotowiu przy ulicy Czarnej/1 Maja. Jednak do głosu dochodzą ci, którzy w całej tej „operacji” wyczuli chęć politykowania i zebrania kilku lajków. Nie chcą pamiętać, co robili z budynkiem po pogotowiu ich partyjni protoplaści, z Kazimierzem Górskim na czele – pisze Chęciński.

Od 2011 roku budynek przy ulicy Czarnej, wraz z terenem, na którym ma stanąć prokuratura, nie należy do miasta. Radny sprytnie pominął tę kwestię. Ba! Prawie 10 lat temu, a więc za czasów SLD w Sosnowcu, podpisano porozumienie w sprawie przekazania budynku przy ul. Czarnej na potrzeby sądu. Mowa była nie tylko o budynku, ale też o sąsiednich działkach. Dlaczego radny to pomija i nie wspomina w swoim „spamie” facebookowym? To niewygodne? – dopytuje prezydent miasta.

REKLAMA

Prokuratura Okręgowa to nie tylko prezes i jego zastępcy, to także cała administracja, to także nowe kancelarie prawne, które z pewnością będą szukały lokali pod swoje siedziby, a wraz z nimi cała otoczka! A plac zabaw oczywiście przeniesiemy… – obiecuje Chęciński.

Dokładnie 1 marca, otwarto Prokuraturę Okręgową w Sosnowcu. Jest piątą tego typu jednostką w województwie śląskim, po Bielsku-Białej, Częstochowie, Gliwicach i Katowicach. Będzie nadzorować pracę prokuratur rejonowych z Sosnowca, Będzina, Dąbrowy Górniczej, Zawiercia i Jaworzna.

REKLAMA

Prokuratura chce sama wybudować swoją nową siedzibę w Sosnowcu, przy ulicy Czarnej. Prokuratura zażądała jednak od miasta zwrotu przekazanych budynków, po to by inwestycję realizować samemu.

– Martwię się, że pozbywamy się działek i budynku o wartości 4 mln zł w bardzo dobrej lokalizacji. Czy koniecznie musimy przekazywać również teren, na którym znajduje się zieleniec z placem zabaw i drogą dojazdową do bloków? Nie wiem, jaki są zamiary prokuratury wobec działki z placem zabaw, ale pierwsze skojarzenie to jego zabetonowanie pod parking. Czy nie lepiej byłoby wcześniej podyskutować z mieszkańcami z okolicy w formie choćby konsultacji społecznych o losie zieleńca i drogi przed ich blokiem? – mówił podczas obrad komisji rozwoju miasta radny Michał Wcisło.

Miasto wskazuje, że teren od początku należał do skarbu państwa. Obiecuje też nowy plac zabaw dla mieszkańców w tej okolicy.

Sosnowiec: Radny oskarża prezydenta. Ten mu odpowiada