Skandal na parafii. Miejscowy wikary dostał w twarz! Za co?

W Dobczycach doszło do skandalu – na terenie miejscowej parafii, jak informuje „Dziennik Polski”, miejscowy wikary został kilkukrotnie uderzony przez młodego mężczyznę. Policja zatrzymała krewkiego 32-latrka, ale pytanie, jakie stawiają sobie mieszkańcy – to za co te ciosy!

Z informacji przekazanych przez oficera prasowego myślenickiej policji mł. asp. Dawida Wietrzyka wynika, że do zdarzenia doszło we wtorek w godzinach porannych. 32-letni mieszkaniec Dobczyc miał pojawić się na terenie parafii i domagać spotkania z proboszczem. Tego ostatniego akurat nie było na miejscu, w związku z czym mężczyzna postanowił wyładować swoją agresję na 57-letnim wikarym, który został kilkakrotnie uderzony w twarz informuje dziennikpolski24.

W tej chwili ze względu na dobro postępowania nie udzielany bardziej szczegółowych informacji na temat przebiegu zdarzenia. Trwają jeszcze przesłuchania w tej sprawie – mówi asp. Wietrzyk.

Ksiądz doznał „lekkiego uszczerbku na zdrowiu”. Sprawca został zatrzymany, ale jeszcze nie usłyszał zarzutów.

Za co 32-latek pobił księdza? Policja nie ujawnia. Celem spotkania był proboszcz.

Księża coraz częściej są atakowani, także w Polsce. Motywy są różne. Od tych finansowych, dotyczących opłat i rozliczeń za posługę, aż po zadawnione, związane także z przestępstwami seksualnymi ze strony duchownych.

Jedną z najtragiczniejszych historii ostatnich tygodni było morderstwo i samobójstwo w Sosnowcu – ksiądz zabił przyszłego księdza.

zobacz także

Onet: Zofia K. z zarzutem. Prokuratura potwierdza

Aktorka filmów dla dorosłych martwi się, że dziewczyny wstydzą się pokazywać na nagraniach twarz. Ta „polska mentalność”

Ksiądz miał zabić diakona, a następnie odebrać sobie życie – to nieoficjalne ustalenia! Wszystko rozegrało się w diecezji sosnowieckiej. Do tragicznych zdarzeń doszło we wtorek wieczorem.

Duchowni byli ze sobą skonfliktowani. Ksiądz miał zadać diakonowi 12 ciosów nożem, a potem odebrać sobie życie. Przy jego ciele znalezione zostało narzędzie zbrodni – informuje RMF FM.

Ciało mężczyzny znaleziono we wtorek wieczorek tuż obok katedry, w której sprawuje msze biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak.

Zostały przeprowadzone oględziny miejsca zdarzenia i ciała mężczyzny. W najbliższych dniach wykonana zostanie sekcja zwłok, która odpowie na pytanie, jakie były przyczyny i mechanizm zgonu – powiedział w rozmowie z TVN24 prokurator Waldemar Łubniewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.

Zmarli to ks. Robert Sz. i diakon Mateusz B.

Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu ze względu na dobro śledztwa zakazała Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu udzielania jakichkolwiek informacji – poinformował w komunikacie biskup Grzegorz Kaszak.

Bardzo proszę wszystkich wiernych o gorliwą modlitwę o życie wieczne dla nich. Jest zwyczajem w naszej diecezji, że za zmarłego kapłana nasi księża odprawiają mszę św. Ponadto proszę wszystkich kapłanów, aby również odprawili mszę św. za zmarłego naszego drogiego diakona i niech to uczynią w najbliższym czasie – pisze w oświadczeniu biskup Grzegorz Kaszak.

zobacz także

Makabra w Sosnowcu. Dwóch duchownych nie żyje. „Rany kłute szyi i klatki piersiowej”

„Memy robią się same”. Rafał Patyra w obronie JPII! „No i przyszli, wyciągnęli SB-ckie teczki. Brudny atak!”. Wideo

Źródło: Media, dziennikpolski24. Fot. ARC