Serb Filip Mladenovic, piłkarz Legii Warszawa, który w sumie zadał trzy ciosy rywalom z Rakowa Częstochowa w piątek oficjalnie usłyszy ze strony Polskiego Związku Piłki Nożnej wymiar kary za swoje przewinienie. Jak nieoficjalnie informują media – Serb w tym sezonie nie wybiegnie już na murawę w barwach Legii. Czeka go jeszcze jedna – dodatkowa kara.

Przepraszam za swoje zachowanie piłkarzy, przede wszystkim Marcina Cebulę, Wiktora Długosza i Jeana Carlosa, oraz sztab Rakowa Częstochowa, łącznie z trenerem Markiem Papszunem – napisał Mladenovic na swoim Instagramie.

Ale to nie wystarczy. Jak informuje Onet – Mladenovic usłyszy dziś karę dyskwalifikacji i nie zagra w żadnym z meczu legionistów w tym sezonie. Dodatkowo ma go spotkać kara finansowa.

Finał Fortuna Pucharu Polski był meczem pełnym emocji i dramaturgii. Niestety, również tych pozasportowych, które udzieliły się mojej osobie – pisze na instagramie Mladenovic.

I przeprasza: Przepraszam za swoje zachowanie piłkarzy, przede wszystkim Marcina Cebulę, Wiktora Długosza i Jeana Carlosa, oraz sztab Rakowa Częstochowa, łącznie z trenerem Markiem Papszunem. Mam świadomość, że to było niedopuszczalne. Tak nie powinien zachowywać się żaden sportowiec. Przepraszam również zawodników mojej drużyny, mój sztab i kibiców za niegodne reprezentowanie barw Legii Warszawa.

Jak dodaje – więcej publicznie nie będzie zabierał głosu na ten temat.

REKLAMA

Legia Warszawa po rzutach karnych z wynikiem 6:5 lepsza w finale Pucharu Polski od Rakowa Częstochowa. Ale to nie wygrana, a przede wszystkim skandal tuż po meczu rozgrzał widzów! Jeana Carlosa Silvę i Wiktora Długosza – graczy Rakowa uderzył Filip Mladenović z Legii Warszawa. – Ja bym się wstydził, mając takiego zawodnika w swoim zespole. Ludzi się nie bije. To problem Legii. Ja na szczęście takich graczy nie mam w zespole – ostro skomentował trener Rakowa Marek Papszun.

Niech każdy sobie odpowie na pytanie czy to jest normalne. Czy to jest profesjonalizm? Chodzi o szacunek do rywala, a tu pewna granica została przekroczona. Wstydziłbym się mając takiego piłkarza jak Mladenovic – mówił Marek Papszun po przegranym finale.

Tak wyglądał incydent, który położył się cieniem na finale Pucharu Polski.

Brawo @LegiaWarszawa a Mladenovic musi się nauczyć szacunku do rywali💁🏻‍♂️(na załączonym obrazku) pic.twitter.com/mBrYB8Pxpg
— Lukasz Gikiewicz (@gikiewiczlukasz) May 2, 2023

Już w trakcie spotkania było gorąco. Także na trenerskich ławkach. Do ostrej konfrontacji doszło pomiędzy Markiem Papszunem a trenerem Legii – Kosta Runjaicem.

PO meczu awantura przeniosła się pod szatnię Legii Warszawa. Piłkarze Rakowa krzyczeli, by Serb wyszedł do nich. I tak się stało. Do bijatyki nie doszło, krewcy zawodnicy zostali powstrzymani.

Wydawałoby się, że opadł już kurz bitweny po meczu, ale nic z tego. Gigantyczna przepychanka pod szatnią Legii. Brali w niej udział dosłownie wszyscy. Nawet… ja. Więcej niebawem.
— Krystian Natoński (@Naton92) May 2, 2023

REKLAMA

Incydent z udziałem Mladenovica z pewnością będzie analizowany przez komisję dyscyplinarną PZPN. W lidze do rozegrania pozostały 4 kolejki.

Filip Mladenović odebrał dziś pamiątkową koszulkę za rozegranie stu meczów w barwach Legii Warszawa.

Gratulujemy i życzymy wielu kolejnych występów! pic.twitter.com/DYI9b0h6jY
— Legia Warszawa 🏆 (@LegiaWarszawa) April 28, 2023

Mladenovic po tym sezonie opuści najprawdopodobniej Legię i trafi do greckiego Panathinaikosu.

Legia vs Raków. Bójka piłkarzy i sztabu po meczu. Mladenović 2 sztuki wypłacone rywalom 😮 pic.twitter.com/6rpAPWMXfJ
— Samuel Szczygielski (@SamSzczygielski) May 2, 2023

zobacz także

Jeździ BMW za 350 tysięcy i poleca syntetyczną wołowinę do jedzenia? „100 % weganizacja to podstawa”

Skąd te nerwy Panie Mentzen? Giertych pyta, Mentzen „odpowiada”. Młody człowieku, Pan nie jest w stanie mnie obrazić w najmniejszym stopniu

Źródło: Onet, media. Fot. ARC

Serbski piłkarz z dotkliwą karą po skandalu w finale Pucharu Polski