
Do zatrzymania miało dojść na niemieckiej autostradzie A5 niedaleko miejscowości Graefenhausen, niedaleko granicy ze Szwajcarią. Protestują tam Uzbecy oraz Gruzini pracujący jako kierowcy dla jednej z polskich firm spedycyjnych.
Niemiecka policja twierdzi, że pracownicy firmy Rutkowski Patrol pojawili się tam w piątek przed południem i próbowali dostać się do kabin zaparkowanych ciężarówek. Mężczyźni przyjechali m.in. pojazdem opancerzonym. Mieli na sobie kamizelki kuloodporne, więc niemieccy policjanci podejrzewali również, że są uzbrojeni.
Policjanci po dotarciu na miejsce rozdzielili pracowników Rutkowskiego oraz protestujących przy użyciu gazu pieprzowego oraz pałek. W akcji miało brać udział wielu niemieckich policjantów, a do aresztu trafić 16 zatrzymanych. Wśród nich ma być właściciel firmy przewozowej, której ciężarówkami jeżdżą prowadzący protest kierowcy.
Zatrzymani są podejrzewani o usiłowanie napaści i uszkodzenia ciała, a także zakłócanie zgromadzenia oraz grożenie protestującym.
Fakt, że właściciel firmy spedycyjnej wysyła paramilitarny gang, w tym pojazd opancerzony, do Niemiec, aby zakończyć protest kierowców ciężarówek, grożąc im śmiercią, jest oburzający – mówi portalowi Echo-online.de Stefan Koerzell, członek zarządu krajowego DBG, niemieckiej organizacji zrzeszającej zawodowych kierowców.
Zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej w Czarnej Dąbrówce z żalem informuje, że w 2023 roku po ponad 40-letniej tradycji służby przy Grobie Pańskim w czasie świąt Wielkiej Nocy, strażacy nie będą pełnili warty przy grobie Pana Jezusa w kościele w Czarnej Dąbrówce – czytamy we wpisie OSP w Czarnej Dąbrówce na Facebooku.
Ksiądz zażądał kasy!
W dniu dzisiejszym, Prezes naszej jednostki zadzwonił do księdza proboszcza w celu ustalenia udziału strażaków z Naszej jednostki w obchodach Świąt Wielkiej Nocy w roku bieżącym i w odpowiedzi został poinformowany, że ewentualny udział strażaków będzie uzależniony od wpłaty składek na kościół, które obowiązują w parafii – informują strażacy ochotnicy.
Jak ksiądz chce weryfikować, kto wpłacił a kto nie?
Strażacy z niesmakiem piszą:
Jako Zarząd OSP w Czarnej Dąbrówce nie wyobrażamy sobie sytuacji w której mamy weryfikować opłacenie składek na kościół przez członków Naszej jednostki i od tego uzależniać uczestnictwo strażaków w obchodach świąt wielkanocnych.
Dodając o rozczarowaniu postawą księdza.
Jesteśmy szczerze zawiedzeni i rozczarowani roszczeniową postawą ze strony księdza proboszcza, która niejako wymusiła na Nas przerwanie kilkudziesięcioletniej tradycji – podkreślają we wpisie.
Pozdrowienia! Rozdział Kościoła od państwa i innych organizacji szczęśliwie postępuje, i to dzięki pazerności samych kościelnych funkcjonariuszy. Stójcie przy grobie, jaskini, jeziorze, w ramach dowolnej z czterech tysięcy religii, ale prywatnie, drodzy Państwo. Prywatnie – komentuje internauta.
Co mówi ksiądz?
Portal ibytow.pl rozmawiał z proboszczem parafii w Czarnej Dąbrówce, Marian Knut, bo o nim mowa, zapewnia, że nie jest roszczeniowy, ani tym bardziej wrogo nastawiony do strażaków.
Ale jest problem.
Rozpoczynając w sierpniu 2022 posługę w Czarnej Dąbrówce przejąłem obowiązek płacenia składek w wysokości 25 zł, do którego zobowiązali się sami parafianie. Niestety, nie płacą, a kościół wymaga ogromnych nakładów – mówi proboszcz Marian Knut.
Tymczasem zabytkowy kościół wymaga nakładów.
Źródło: Echo-online,de, Radio Zet. Fot. Rutkowski Patrol