Ta wigilia nie tak miała wyglądać! Pracownicy TVP3 Opole nie wytrzymali ciśnienia? Doszło do bijatyki. Tym razem nikt pracowników TVP nie napadł. Sami się napadli.

Firmowa wigilia, w pewnym momencie zabawa wymknęła się spod kontroli. Obsługa hotelu wezwała na miejsce policję. Przyjechała też karetka pogotowia – informuje portal Opolska360.pl.

Impreza integracyjna, świąteczna odbyła się w hotelu DeSilva 16 grudnia. Portal podaje za kilkoma źródłami, na które się powołuje, że do bijatyki doszło już po północy. Trunki były zbyt mocne?

– Ludzie dali sobie po twarzach. Polała się krew. Takiego finału imprezy, z wzywaniem policji i pogotowia, chyba nikt się nie spodziewał – cytuje portal jednego ze świadków.

zobacz także

Gwiazdor „M jak Miłość” zdradza ile zarabiają najlepsi w serialu TVP2. Wideo

Do widzenia, do zobaczenia, cześć! Przepraszam za wszystkie pomyłki i przejęzyczenia – Dariusz Szpakowski wzruszająco pożegnał się z widzami. Wideo!

Jak przekazuje Agnieszka Nierychła, oficer prasowy komendy miejskiej policji w Opolu, w hotelu faktycznie doszło do interwencji policji.

– Otrzymaliśmy wezwanie od obsługi hotelu, że w sali bankietowej doszło do awantury. Sytuacja miała miejsce w sobotę 17 grudnia kilka minut przed godziną 1.00 – relacjonuje.

Wezwano także karetkę pogotowia – jeden z uczestników „spotkania” wezwał karetkę, ale mężczyzna który miał być poszkodowany odmówił badania.

Doszło do wylegitymowania towarzystwa. Ale nikt oficjalnie nie ucierpiał i nie skarżył się. Tymczasem w hotelu trwa wewnętrzne postępowanie.

REKLAMA

– W obecnej chwili możemy potwierdzić, że w tym dniu doszło do zdarzenia, które wymagało interwencji policji – mówi Łukasz Łabanowski, dyrektor hotelu, cytowany przez portal.

Dyrektor ośrodka – Łukasz Żygadło na razie nie odpowiedział na pytania dziennikarzy, w tym te dotyczące tego ile osób uczestniczyło w incydencie. Oraz jakie konsekwencje poniosą jego uczestnicy.

Źródło: Opolska360.pl. Fot. TVP3 Opole

Pracownicy TVP lali się po pyskach? Interwencja policji i pogotowia!