Magdalena Ogórek lubi drogie torebki, jeszcze bardziej lubi pracować w TVP Info? Za to nie znosi, gdy ktoś ją atakuje. Poseł PO Marek Sowa postanowił „redaktorkę” Ogórek potraktować w stylu Wiadomości TVP? Awantura, a może za chwilę pozew od pani Magdaleny?

Czasami tutaj Państwo mówicie w TVP, ostatnio słuchałem pani redaktor Ogórek. Jej zmartwieniem jest torebka za 20 tys. zł, czy to, czy będzie ją stać na studia dla syna za 20 tys. funtów miesięcznie. Polacy o czymś takim nawet nie mogą sobie pomyśleć – komentował w programie TVP Info Marek Sowa, poseł Platformy Obywatelskiej.

Słowa posła zdenerwowały Magdalenę Ogórek. – Wzywam posła do natychmiastowych przeprosin…!

Wzywam posła @SowaMarek do natychmiastowych przeprosin za słowa, które padły przed chwilą w @tvp_info z pana ust – ma pan 24 godziny. 1. Nie mówiłam takich słów na antenie. 2. Nie mam syna.
Każde Pana słowo to kłamstwo.
Albo przeprosiny, albo składam pozew.
Koniec tego.
— Magda Ogórek (@ogorekmagda) July 8, 2022

REKLAMA

Poseł Sowa wpis zobaczył i natychmiast „przeprosił”.

Tak przepraszam za przejęzyczenie. Oczywiście chodziło o sfinansowanie studiów córki – napisał.

Najpierw pan Borusewicz oszukał odnośnie do moich zarobków, by uruchomić nagonkę, potem wasze media dołożyły swoje. Powiedział pan: „pani poseł Ogórek powiedziała na antenie” i dalej kontynował pan swoje kłamstwa. Przeprosiny lub pozew do sądu.
— Magda Ogórek (@ogorekmagda) July 8, 2022

Nieugięta Magdalena Ogórek – przeprosiny albo pozew do sądu.

zobacz także

Poseł opozycji szaleje w studio TVP Info! Ogórek pod ścianą! „Samochód, którym Pani jeździ za grube pieniądze…” Wideo

„Ogórek jest do jedzenia” zachwala poseł. Jeden wpis Magdy Ogórek. I w sieci piekło

To nie prawda, że wypowiedziałem słowa: „Pani poseł Ogórek powiedziała na antenie” – odpisał poseł.

Proszę sobie odsłuchać. Jest pan patologicznym kłamcą i jak każdy kłamca gubi się pan teraz w przekazie. Nie byłam w radach nadzorczych spółek skarbu państwa (publiczne pieniądze!) jak pana brat ksiądz. I jeszcze jedno: od mojego dziecka niech pan się trzyma z daleka – odpowiedziała Ogórek.

Riposta była szybka, i okrutna.

Pomyliła się Pani. Patologicznym kłamcą jest @MorawieckiM
Zdiagnozował go lekarz, będący posłem
— Marek Sowa (@SowaMarek) July 8, 2022

Żadnego pozwu nie będzie?

skończ biadolić… 😂 wszyscy doskonale wiemy, że nie złożysz żadnego pozwu, bo w jego trakcie na światło dzienne mogą wyjść inne "tematy", które skrzętnie chciałabyś ukryć. Więc ogór w usta i zamilcz
— automobilista ⛽️ (@aut0mob) July 8, 2022

A wszystko zaczęło się tak niewinnie…

Poseł Sowa przed chwilą w TVP Info powiedział o tym, że red. Ogórek ma zmartwienia w temacie zakupu swojej torebki za 20 tys. PLN i wysłania syna na studia do Anglii

PANIE POŚLE, JAK MOŻNA TAK OSZCZERCZO* ATAKOWAĆ PANIĄ REDAKTOR?

—–
* – Ona przecież nie ma syna, a córkę XD pic.twitter.com/wnrE1ANOJz
— Ogladam"Wiadomości",bo nie stać mnie na dopalacze2 (@OgladamW) July 8, 2022

Magdalena Ogórek jednak się nie poddaje, atakuje dalej. I znów kłopot.

Proszę się zapoznać z umorzenie postępowania. Dokument jest w Prokuraturze. Kto jak kto, ale pracownicy TVP nie powinni mieć problemów z dostępem do akt sprawy
— Marek Sowa (@SowaMarek) July 8, 2022

Poseł okrutnie zakpił z Ogórek. „Albo przeprosiny, albo sąd!”. Wideo