Wicepremier Jarosław Gowin miał trafić do szpitala z powodu depresji – informuje tygodnik „Newsweek”. Lider Porozumienia Jarosław Gowin znalazł się w szpitalu. Przyczyną są objawy depresji. Były wicepremier znalazł się w szpitalu kilka dni temu. Diagnoza – depresja. Jego stan może mieć związek z ciągłymi, skoordynowanymi trwającymi od wielu miesięcy atakami. Także w internecie – informuje z kolei Dominika Długosz, dziennikarka Newsweeka.

Lider Porozumienia Jarosław Gowin znalazł się w szpitalu. Przyczyną są objawy depresji.

Były wicepremier znalazł się w szpitalu kilka dni temu. Diagnoza – depresja. Jego stan może mieć związek z ciągłymi, skoordynowanymi trwającymi od wielu miesięcy atakami. Także w internecie.
— Dominika Długosz (@domi_dlugosz) November 24, 2021

Wiceprezes Porozumienia Magdalena Sroka wyda oświadczenie w tej sprawie. Gowina nie było na ostatnim posiedzeniu Sejmu. Od tygodnia nie udzielał się także w mediach społecznościowych.

Od kilku dni w związku z rekomendacją lekarzy Jarosław Gowin przebywa w szpitalu – potwierdza wiceprezes Porozumienia Magdalena Sroka.

Rodzina i przyjaciele proszą o uszanowanie prywatności. Nie jesteśmy upoważnieni do przekazywania informacji zdrowia J. Gowina, ale na pewno zrobi to zaraz sam prezes Gowin, z którym jesteśmy w stałym kontakcie. Porozumienie będzie nadal prowadziło swoją działalność, zarówno w Sejmie, jak w terenie – dodała Sroka.

REKLAMA

Polscy internauci nie odpuszczają nawet w takiej chwili. Oto kilka tylko komentarzy.

Jakie ataki, przecież o nim nikt już nie pamięta

Jakby tylko od ciągłych ataków dostawało się depresji to Jarosław Kaczyński miałby depresję od 30 lat. A Gowina to nikt ostatnio już nawet nie ruszał z tymi jego ułamkami %. Życzę mu zdrowia, a poza polityką też jest życie.

Wystarczy wstawić kręgosłup. Gorzej z sumieniem, tego już mu nie wymienią. Poszedł na współpracę ze świniami i zdziwiony, że ludzie czują smród. Nie żal mi typa.

Ech… części Polaków ma również depresję (szczególnie po 2015r), jednak nie mają możliwości otrzymać tak błyskawicznej pomocy – kolejki do lekarzy nie mówiąc już o miejscu w szpitalu

Depresję z którą zmaga się tysiące ludzi z reguły leczy się w domu ,chyba poważniejsze czynniki przeważyły o hospitalizacji ,mało składny ten opis „Objawy depresji” „Diagnoza-depresja” .

zobacz także

Katastrofalna ocena Andrzeja Dudy w sondażu. „Nie radzi sobie”. „Jest bierny”. „To pacynka”

Dominik Durczok pożegnał brata: „Cześć byku”

Gowin jeszcze w ubiegłym tygodniu mówił o granicy z Białorusią. Ale także o planach politycznych.

Od 2 lat Jarosław Gowin był pod ciągłym ostrzałem twardogłowych pisowców i jeszcze bardziej radykalnych ziobrystów https://t.co/EHWPFab4zd
— Miłosz Smoleński 🇪🇺 🇵🇱 (@miloszsmolenski) November 24, 2021

Potrzebna jest jakaś lista „ciut na prawo od PO”, na którą mogłaby zagłosować część wyborców PiS – ocenił szef Porozumienia, b. wicepremier Jarosław Gowin w kontekście wypowiedzi szefa PO Donalda Tuska, który wyraził przekonanie, że kolejne wybory parlamentarne wygra zjednoczona opozycja.

Donalda Tuska w najnowszym wywiadzie dla tygodnika „Newsweek” wyraził przekonanie, że następne wybory parlamentarne wygra zjednoczona opozycja. Tusk podkreślił, że wie co należy w tym celu zrobić i zapewnił, że jest bardzo bezpiecznym partnerem dla liderów pozostałych partii opozycyjnych.

„Jedno jest dla mnie pewne (…) tutaj na pewno przyznam rację Donaldowi Tuskowi, jeżeli opozycja pójdzie do wyborów podzielona, każdy osobno, to wybory zakończą się nie tylko zwycięstwem PiS-u, w tym sensie, że on uzyska najlepszy wynik, ale PiS będzie rządził trzecią kadencję” – powiedział Gowin w poniedziałek w Radiu Zet.

Dopytywany, czy mógłby być na jednej liście z PO, Gowin zaznaczył, że nie powiedział, że powinna być jedna lista.

„W mojej ocenie z dzisiejszej perspektywy wydaje się, że potrzeba jest jakaś lista bardziej ciut na prawo od Platformy Obywatelskiej, lista, na którą mogłaby zagłosować część wyborców Prawa i Sprawiedliwości, bo na elektorat PiS-u Donald Tusk działa – również ze względu na ogromną zmasowaną kampanię nienawiści i propagandy pod jego adresem prowadzonej przez media publiczne – działa niezachęcająco” – powiedział Gowin.

Lider Porozumienia przyznał, że jego ugrupowanie doskonale zdaje sobie sprawę, że w kolejnych wyborach będzie startować w ramach „szerszej konfiguracji”.

REKLAMA

„I mam nadzieję, że to będzie konfiguracja środowisk centroprawicowych” – powiedział podkreślając zarazem, że „dziś za wcześnie, by przesądzać o tym, jaki będzie kształt tych koalicji wyborczych”.

Gowin nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy jego ugrupowaniu bliżej do PSL, czy może raczej do Szymona Hołowni.

Zapytany, czy po powrocie Tuska do krajowej polityki, rozmawiał z liderem PO, odpowiedział, że nie rozmawiał z nim „bodajże od 2013 roku”. „Trzymam kciuki za każdego, kto będzie chciał odsunąć PiS od władzy, natomiast w jaki sposób to zrobi skutecznie – chyba za wcześnie dzisiaj przesądzać” – powiedział Gowin w kontekście wywiadu Tuska dla „Newsweeka”.(PAP)

Pilne! Gowin w szpitalu. „Jest w złym stanie”