O ile w okresie obowiązywania Konstytucji z 22 lipca 1952 r. (Konstytucja PRL) tego rodzaju postulaty jak zakaz spowiedzi, mogły znaleźć posłuch wśród prawników, to w obecnej sytuacji, przy obowiązującej Konstytucji, raczej powinny wzbudzić zdecydowany sprzeciw środowiska prawniczego – pisze adwokat Magdalena Mickiewicz – koordynator Centrum Wolności Religijnej Instytutu Ordo Iuris.

Małe dzieci mogą i powinny, jeśli chcą tego ich rodzice spowiadać się przed obcym mężczyzną w sukience, który siedzi w konfesjonale? W tle dyskusji są przypadki dramatycznych, traumatycznych wspomnień osób, które się wyspowiadały jako dzieci. I mówią jako osoby dorosłe: nigdy więcej!

Centrum Wolności (!) Religijnej Ordo Iuris potępia projekt zakazu spowiedzi dzieci. Wolność w nazwie organizacji to oszustwo, gdy chodzi o prawo dzieci do przymusowego odpowiadania na intymne, szokujące dla dzieci pytania. Tyle w temacie wolności OI – komentuje posłanka Wanda Nowicka z Lewicy.

Centrum Wolności (!) Religijnej Ordo Iuris potępia projekt zakazu spowiedzi dzieci. Wolność w nazwie organizacji to oszustwo, gdy chodzi o prawo dzieci do przymusowego odpowiadania na intymne, szokujące dla dzieci pytania. Tyle w temacie wolności OI. https://t.co/5cek0Hzbrc
— Wanda Nowicka (@WandaNowicka) December 17, 2022

REKLAMA

zobacz także

Skandaliczne kulisy tego co zrobił „pierwszy”. Straży do Komendy Głównej nie wezwano, co znaleziono obok granatnika?! Nagranie hit!

Wtopa Czarnka! Musiał przeprosić na antenie. Pan tak do wszystkich? Wideo

Mickiewicz pisze na stronie Katolickiej Agencji Informacyjnej:

… dla przestrogi, niech służy fragment Deklaracji Ideowej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej z 1948 r.: „Partia stoi na gruncie wolności sumienia i wyznań religijnych […], domaga się jednak od duchowieństwa wszystkich wyznań, aby lojalnie wypełniało swoje obowiązki wobec państwa ludowego. Partia będzie w nieprzejednany sposób zwalczała wszelkie tendencje reakcyjne, ukrywające się obłudnie pod płaszczykiem rzekomej obrony wiary”.

I zadaje fundamentalne z perspektywy Ordo Iuris pytanie: Czy rzeczywiście chcielibyśmy powrotu do Państwa zorganizowanego wokół tego rodzaju programu? Postulat zakazu spowiedzi zdecydowanie zaprzecza wszelkim standardom poszanowania praw i wolności człowieka w demokratycznym państwie prawa.

W tle dyskusji jest petycja, której autorzy domagają się by dzieci poniżej 16. roku życia nie mogły się spowiadać.

Spowiedź dzieci przed 16 rokiem życia powinna być zakazana – mówi Rafał Betlejewski, autor książek od lat walczący z kościołem spod znaku Watykanu. Petycja wkrótce ma trafić do Sejmu. Na pewno zostanie schowana zw zamrażarce marszałek Witek, ale co się odwlecze… – przekonują internauci.

Spowiedź jest formą psychicznej przemocy. Jest ingerencją w intymny świat dziecka prowadzoną z wymogiem mówienia „całej prawdy”, pod groźbą kary – boskiej – przez ludzi, którzy nie mają odpowiedniego przygotowania psychologicznego. Spowiedź przedwcześnie konfrontuje dzieci ze światem „dobra i zła”, gdy dzieci nie mają jeszcze w pełni rozwiniętych możliwości zrozumienia swoich działań. Spowiedź jest także polem nadużyć seksualnych i molestowania psychicznego. Należy jej zakazać – pisze na stronie petycji Betlejewski.

Jak podkreśla – apel będzie skierowany do Sejmu RP.

Domagamy się inicjatywy ustawodawczej, która zakazywałaby procederu spowiadania nieletnich poniżej 16 roku życia przez dorosłych mężczyzn, bez udziału opiekunów, rodziców – pisze autor projektu.

REKLAMA

W tekście czytamy uzasadnienie do postulatu.

Uzasadnienie:
1. Dzieci nie są psychicznie gotowe na zmierzenie się z wymaganiami spowiedzi. Nie mają świadomości „grzechu”, winy, odpowiedzialności za własne działania.
2. Spowiedź buduje nieprawdziwy obraz świata jako pola walki demonów z aniołami o duszę dziecka, wprowadza fałszywe pojęcia grzechu, kuszenia, zbawienia, potępienia – wiąże się z dydaktyką strachu i piekła.
3. Spowiedź jest polem do nadużyć ze strony osób dorosłych – księży – na nieletnich – dzieciach.
4. Doświadczenie spowiedzi jest doświadczeniem upokorzenia, strachu, przemocy w imię najwyższych autorytetów: Boga i Kościoła. Odbywa się w postawie klęczącej, w przymusie mówienia wszystkiego, w oczekiwaniu wyznawania intymnych tajemnic.
5. Wspomnienia wielu osób dorosłych pokazują, że pamiętają one pierwszą spowiedź jako doświadczenie traumatyczne, paskudne, którego nie chciały, a przed którym nie potrafiły się obronić – gdyż oczekiwał tego od nich ksiądz i rodzice.
6. Spowiedź nie ma żadnego waloru terapeutycznego, a może prowadzić do wytworzenia głębokiego poczucia winy, skojarzenia seksualności z grzechem, brudem, a własnego ciała z polem demonicznym – z czymś odrażającym.
7. Spowiedź jest elementem wychowania do posłuszeństwa, sposobem na łamanie społecznych barier dziecka, co może prowadzić do emocjonalnego uzależnienia od instytucji Kościoła i wytworzenia postawy ofiary.
8. Spowiedź na ucho w ciemnej szafie nie ma nawet uzasadnienia religijnego. Jest zachowaniem wynikającym z niedobrej tradycji, a nie zaleceń Ewangelii.

zobacz także

Żona sekretarza PiS w miejskiej spółce. Ile zarobiła? Burmistrz: to tajemnica!

Drastyczna akcja policjantów i dramatyczne nagranie! „Bandyci z orzełkami na czapkach”. Jest decyzja sądu

Internauci gorąco komentują wpis.

Spowiedź to absurd wymyślony przez kler aby łatwiej było sterować owieczkami

Podpisane. Brawo za inicjatywę

Do tej pory pamietam swoj stres przed pierwsza komunią czyli spowiedź, potem były jeszcze inne przygody, dosc niemile dla dziecka i dlatego jestem poza kościołem od ponad 35 lat.

Mnie ksiądz na spowiedzi, a miałam może 10 lat, zaczął dopytywać o sprawy intymne, gdy jeszcze nie miałam o nich pojęcia. Pamiętam tylko wstyd i nie odważyłam się powtórzyć jego pytań rodzicom. Potem jako dorosła dowiedziałam się że w parafii jeden z księży był pedofilem.

Spowiedź dzieci konieczne powinna być zakazana Rujnuje psychikę tych młodych 9 cio latkow którzy uczą się dopiero życia Jaki ogromny strach przeżywa i do tego jeszcze na kolanach przed księdzem Jakie upokorzenia ma znosić to dziecko

Źródło: Media. Fot. ARC

Ordo Iuris: zakaz spowiedzi dzieci? Jak za Stalina! „Pytał mnie ten pan, czy ja to robiłam”