Portal finansowany przez społeczność Logo Patronite

Ojciec Tadeusz Rydzyk: boję się

Miliony, jakie trafiają do kościoła, w tym także do powiązanych z ojcem Tadeuszem Rydzykiem zagrożone w przyszłości? O wyborach Rydzyk mówi: boję się.

Boję się o przyszłość Ojczyzny. Jeżeli pewne siły, które tak krzyczą, dojdą do władzy – zniszczą Polskę – podkreśla Rydzyk.

I dodaje: Możemy się już nie podnieść przez wiele lat. Będzie zniewolenie na własne życzenie – powiedział Tadeusz Rydzyk.

Rydzyk zadzwonił do programu „Rozmowy niedokończone „w Radiu Maryja i Telewizji Trwam.

Róbcie wszystko, aby iść do wyborów i dobrze wybrać – podkreślił założyciel Radia Maryja.

Niektórzy pięknie mówią o Polsce, ale popatrzmy, gdzie byli przedtem. Popatrzmy, z kim oni teraz są, jakie mają poglądy, co mówią. Katolik ma wybierać po katolicku. Wybierajmy tych, którzy uwiarygodnili się przez czyny. Tych, którzy dają sobie radę w złożonej sytuacji politycznej świata; w sytuacji zmierzającej do globalizmu, do rządu światowego, do federalizmu w Europie. Spójrzmy na Niemcy i Rosję; a jak zachowuje się Ukraina? Co jeszcze będzie? Polacy, powinniśmy być razem i sensownie wybierać. Nie ma „niepokalanie poczętych”. Ludzie popełniają błędy, ale wyborcy mają prawo i obowiązek wybierać tych, którzy zachowują się godnie, tak jak trzeba, tzn. nie kolaborują z wrogami Polski, a zależy im na bezpieczeństwie naszej Ojczyzny – mówił Rydzyk.

Dyrektor Radia Maryja kilka dni temu uczestniczył w Białymstoku w koncercie „Kraj nad Wisłą”.

– Blisko Białegostoku urodziła się Danuta Siedzikówna „Inka. Ona zachowała się godnie. Tam teraz, w tamtych stronach, służby bronią naszych granic: Straż Graniczna, Policja, żołnierze, terytorialsi. Tylko dziękować i modlić się za nich! Modlić się za Polskę, bo zły nie śpi. Nie jest wesoło (…). Poprzedni rząd chciał bronić Polskę na linii Wisły. Widzimy, co robią Rosjanie na Ukrainie, do czego są zdolni; co zrobili w Gruzji. Co zrobiliby w Polsce? Ilu byłoby zamordowanych w naszych czasach? W tym pół Warszawy. Niech się Warszawa obudzi! Toruń też jest po tej stronie Wisły, a więc mógłby mieć przyszłość Bachmutu czy Irpienia. Jak można oddawać losy Ojczyzny takim ludziom?! (…). Pomyślmy o Ojczyźnie, bo możemy wybrać zniewolenie i to będzie na własne życzenie – podkreśla Rydzyk.

Episkopat instruuje, czego Katolik w Polsce ma bronić i w związku z tym na kogo głosować w trakcie wyborów 15 października. Wierni posłuchają?

Opowiadanie się po stronie życia, zabieganie o ochronę praw rodziny i zaangażowanie na rzecz pokoju to niektóre z zasad zawartych w „Vademecum wyborczym katolika”. Dokument Rady ds. Społecznych Konferencji Episkopatu Polski został opublikowany 21 września, w kontekście zbliżających się wyborów parlamentarnych.

Niniejszym dokumentem chcemy pomóc w podejściu do wyborów, które na różnych poziomach (samorządowym, krajowym, europejskim) będą odbywać się w najbliższych miesiącach” – czytamy w vademecum.

Członkowie Rady podkreślają, że „udział w wyborach jest obowiązkiem sumienia katolika. Jest to bowiem dowód podstawowego zaangażowania się +na rzecz dobra wspólnego, czyli dobra wszystkich i każdego+”.

Członkowie Rady, a za nimi biskupi przypominają, na jakie kompromisy Katolik pójść nie może.

Wśród kwestii, które powinny być uwzględnione podczas podejmowania decyzji, wymieniają: prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci; prawa rodziny opartej na monogamicznym małżeństwie osób przeciwnej płci; prymat rodziców w wychowaniu dzieci; wolność sumienia i wolność religijną; sprzeciwianie się budowaniu świata „tak, jakby Boga nie było”; wewnętrzny i zewnętrzny pokój oraz „etyczny kształt procesów gospodarczych”.

Vademecum wskazuje też, że „w sytuacji, gdy społeczeństwo już dokonało demokratycznego wyboru – nawet jeśli jest on sprzeczny z preferencjami głosującego – należy uszanować jego wynik”.

Szokująco brzmi kolejny zapis:

Natomiast w sytuacji, gdyby sprawujący władzę ustanawiali niesprawiedliwe prawa lub podejmowali działania sprzeczne z porządkiem moralnym, to rozporządzenia te nie obowiązują w sumieniu. „Sprzeciw katolika względem tak stanowionego prawa wynika jedynie z posłuszeństwa Bogu, a nie z racji politycznych” – podkreśla Rada ds. Społecznych KEP.

Czy kościół katolicki stawia się ponad prawem w Polsce? Najwyraźniej tak. Co oznacza brak uszanowania wyników wyborczych – w domyśle po wygranej opozycji?

Na zakończenie dokumentu członkowie Rady proszą wszystkich o modlitwę w intencji Ojczyzny.

Źródło: KEP. Fot. ARC

Subskrybuj DziennikMetropolii.pl Google News