Magdalena Ogórek w programie „W kontrze” opowiedziała o podróży z córką do Amsterdamu. Nie dość, że zaoferowali jej zniżkę, to jeszcze uznali za lesbijkę. Ogórek była oburzona tym jak promuje się LGBT w Holandii.

Wywody byłej kandydatki Lewicy na urząd prezydenta były związane z informacją, o holenderskim akademiku, w którym zakazano wywieszania tęczowych flag. Ze względów bezpieczeństwa.

Wcześniej ktoś podpalił jedną z flag i doszło do pożaru w akademiku.

„W kontrze” Ogórek opowiadała o swojej podróży do Amsterdamu sprzed dwóch lat, gdzie wybrała się z córką.

zobacz także

Ogórek atakuje Biedronia i Śmiszka: to partner czy małżonka?

TVP Info o wolnych mediach. Kogo pouczają? „To jest hańba”. Wideo

Dwa lata temu pomyślałam sobie, jako dobra mama, że pokażę mojej córce Rijksmuseum. Lądujemy na Schipholu, a tam mniej więcej, tak jak nasza plazma… – mówiła prowadząca, pokazując na ścianę telewizyjnego studia. Ale przerwał jej kolega.

A to nie lesbijka to tylko …..

Magdalena Ogórek jest oburzona tym, co ją spotkało w Holandii. Gdy weszła do restauracji z córką, została uznana za lesbijkę i dostała 20 proc. obniżki. Uznała, że więcej do Amsterdamu nie poleci. pic.twitter.com/9sxUaLjfGs
— Krzysztof Eryk Łukaszewski (@lukaszewski241) August 27, 2021

Minęliście siedzibę TVN, kpił Jarosław Jakimowicz, przypominając o siedzibie stacji TVN, która jest zareestrowana w Holandii.

REKLAMA

Po drodze, tylko my nie wiedziałyśmy wtedy, że ta budka to jest siedziba – odparła Ogórek. – No bo tak, to byś oddała jakiś pokłon, czy poszła tam – wtrącił Jakimowicz. – Tak, oczywiście, honory bym oddała – mówiła Ogórek. A Jakimowicz dodał, że: ty przecież pracowałaś kiedyś, o czym mówisz…

Ale Jarosław, nie możesz o tym mówić, bo połowa Twittera uważa, że ja o tym nie mówię i że to jest tajemnica. Tak jak to, że startowałam w wyborach – podkreślała Ogórek.

ufff… książka ukończona! będzie coś o 👇 pic.twitter.com/rFuY3XC9iY
— Ankka Chylinska (@AnjaZuzanna15) August 27, 2021

To jednak nie koniec opowieści gwiazdy TVP Info.

Jest tak jak ta nasza plazma, zdjęcie takiej męskiej, owłosionej nogi w szpilce jak Mateusz Damięcki wkładał sobie stópkę – mówiła Ogórek. Taka męska owłosiona noga, jak jakiegoś taliba, wsadzona w szpilki – mówiła prowadząca.

I moje dziecko tak stanęło i mówi: mamo i czemu ten plakat służy. I teraz tłumacz już na lotnisku dziecku, czemu… a to było, że „pride”, że dumni jesteśmy wszyscy. Tęcza pod spodem. I tolerujmy, że taki pan na przykład ma taką wizję, że chce sobie stopę owłosioną w but damski wsadzić. Dobrze, niech sobie robi w domu, co chce, tylko dlaczego ja mam to z dzieckiem niepełnoletnim oglądać na lotnisku? – dopytywała Ogórek.

Ogórek z córką dotarły do Rijksmuseum, oklejonego tęczami.

REKLAMA

Nie wiem, czemu to miało służyć i w jaki sposób to się przyczynia do propagowania tolerancji, bo to chyba nie o to chodzi – mówiła pani Magda, by dodać: Uważaj! Ponieważ moja córka jest słusznego wzrostu, prawie jak mama. I jeszcze bywało tak, że jak miała 14 lat, to jeszcze łapała mnie za rękę – opowiadała. – Ooo! – zareagował Jakimowicz.

20% zniżki… nie wiem jak się biedna Magda pozbiera :((( jak można to robić ludziom https://t.co/P48xmEFtZL
— Kasia Babis (@kasiababis) August 27, 2021

Bo ona kocha mamusię bardzo – mówiła Ogórek. Więc wchodzimy do jednej knajpy i podchodzi do nas miły pan kelner i zaproponował nam zniżkę. Jako że my jako para przyszłyśmy, to w ramach „pride” dostaniemy 20 procent zniżki. I mojemu dziecku się odechciało tego Amsterdamu. I mi się odechciało – stwierdziła Ogórek.

Z amego muzeum obie i mama i córka na szczęście były zadowolone. Jakimowicz przerwał jej wywód z uśmiechem na twarzy.

Mówiąc: teraz Ogórek mnie kopie, cały czas mnie kopie. – No bo gdzie tę nogę tu? – pytała prowadząca, zaglądając pod stół. – No bo tak się zapieram odparł Jakimowicz.

Oburzona gwiazda TVP Info: uznali, że jestem lesbijką i dali 20 proc. zniżki w barze