Zasłynął wypowiedzią o tym, że „wielu polityków, którzy posługują się straszeniem koronawirusem jako elementem gry politycznej, powinno sobie włożyć lód do majtek”.

Chodzi o Jarosława Pinkasa, byłego Głównego Inspektora Sanitarnego, specjalistę z zakresu chirurgii ogólnej, medycyny rodzinnej i zdrowia publicznego. Funkcję szefa Inspekcji Sanitarnej pełnił przez ponad dwa lata.

Teraz Jarosław Pinkas „odnalazł się” w zupełnie innej roli.

REKLAMA

Jak podaje Onet, został członkiem rady nadzorczej Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.

Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych S.A. jest jednoosobową spółką Skarbu Państwa, nad którą nadzór właścicielski sprawuje Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji.

zobacz także

Andrzej Duda życzy nowemu biskupowi „łask bożych”. Na uroczystościach także ojciec Rydzyk

Kaczyński marzy o „polskiej wersji państwa dobrobytu”. Prezes idzie na całość

„Mam wrażenie, a nawet pewność, że się tam przydam” – stwierdził Jarosław Pinkas w rozmowie z dziennikarzem Onetu.

fot. PAP Foto/arch

Nie zgadniecie, co będzie robił były szef sanepidu. Ten od „wkładania lodu do majtek”