W projekcie nowelizacji przepisów dotyczących m.in. sprzedaży i reklamy alkoholu nie znalazły się niektóre wcześniej zapowiadane rozwiązania, m.in. zakaz handlu napojami alkoholowymi na stacjach benzynowych w godzinach 22-6 – podaje Prawo.pl. Wprowadzono natomiast zaostrzenie sankcji za prowadzenie nielegalnej reklamy alkoholu.

Jak informuje Prawo.pl, ministra zdrowia Izabela Leszczyna, odnosząc się publicznie do braku w projekcie wcześniej zapowiadanego ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych, powiedziała, że do tego pomysłu nie udało się przekonać resortu rozwoju, który stoi na stanowisku, że byłby to przejaw nierównego traktowania przedsiębiorców.

„Musi być konsensus całego rządu. Gdybym mogła o tym zdecydować, nie byłoby alkoholu na stacji benzynowych” – stwierdziła ministra, cytowana przez Prawo.pl, wskazując jednocześnie na konieczność wypracowania systemu ochrony dzieci i młodzieży przed sprzedażą alkoholu w internecie.

Jak zauważa Prawo.pl, to kolejna kwestia, której nie rozwiązuje przedłożony projekt ustawy, choć podczas połączonych obrad sejmowych komisji, które odbywały się na początku października, zapowiadano wprowadzenie całkowitego zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach internetowych.

REKLAMA

zobacz także

Stalexport: średni dobowy ruch na autostradzie A4 sięga 50 tys. pojazdów na odcinku Katowice-Kraków

2 000 urzędów przejdzie na cyfrowe zarządzanie dokumentami

Projekt przewiduje natomiast, że napoje alkoholowe w pojemnościach do 300 ml będą mogły być sprzedawane jedynie w opakowaniach szklanych bądź metalowych. Ma to związek z tym, że w ubiegłym roku w sklepach pojawiły się tzw. alkotubki, czyli saszetki z alkoholem, które do złudzenia przypominały musy owocowe dla dzieci. Zmiana przepisów ma nie dopuścić do tego, by taka sytuacja powtórzyła się w przyszłości.

„Alkohol w postaci proszku, kryształu, żelu lub pasty będzie sprzyjał wzrostowi jego spożycia, a tym samym będzie wpływał na wzrost szkód związanych z jego używaniem. Ponadto istnieją obawy, że alkohol w takiej postaci bardziej skłania do jego używania, szczególnie przez młodzież, gdyż wydaje się być czymś nowym, a także o wiele ciekawszym w formie” – wskazano w uzasadnieniu przytoczonym przez Prawo.pl.

Serwis informuje, że zmienią się również zasady dotyczące wyglądu opakowań i etykiet. Producenci nie będą mogli na nich m.in.: zachęcać do nadmiernego spożycia alkoholu, podkreślać zawartości alkoholu w napojach alkoholowych jako cechy wpływającej pozytywnie na jakość napoju alkoholowego, wywoływać pozytywnych skojarzeń (np. z relaksem) oraz uniemożliwiać odróżnienie napojów alkoholowych od innych środków spożywczych, w szczególności od środków spożywczych przeznaczonych dla dzieci.

Projekt zaostrza przy tym sankcje za prowadzenie nielegalnej reklamy alkoholu. Sprawca ma podlegać grzywnie od 20000 do 750000 złotych albo karze ograniczenia wolności bądź obu karom łącznie.

„Jeżeli przedsiębiorcy nie reagowali na dotychczasowe sankcje, to wyższe kwoty mogą okazać się niewystarczającym czynnikiem motywującym do przestrzegania zakazu promocji napojów alkoholowych. Wydaje się, że sama zmiana wysokości kar może nie rozwiązać problemu, jeśli nie zostaną wprowadzone również inne mechanizmy egzekwowania przepisów” – ocenia na łamach Prawo.pl Ada Donner, adwokat w kancelarii Wojarska Aleksiejuk & Wspólnicy.

Pełny tekst artykułu: https://www.prawo.pl/zdrowie/nowelizacja-ustawy-o-wychowaniu-w-trzezwosci-zakaz-promocji-piwa,532036.html

Źródło informacji: PAP MediaRoom. Fot. ARC

Na stacjach, jak przewiduje nowy projekt ustawy, alkohol nadal będzie można kupować w godzinach nocnych