Tłumaczenia pana ministra są idiotyczne. Stan epidemii nie ma żadnego uzasadnienia, jest jeszcze stan zagrożenia epidemicznego, a do każdego z nich można wrócić w dowolnej chwili – pisze dziennikarz Łukasz Warzecha.

To komentarz do słów ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.

Rzeczpospolita: W Polsce dziennie wykrywa się średnio 4,5 przypadku koronawirusa na milion osób. Kiedy zniesiony zostanie stan epidemii? Minister Adam Niedzielski: – Nie możemy powiedzieć, że skoro teraz zakażeń jest stosunkowo niewiele, to koniec walki z pandemią.

W Polsce dziennie wykrywa się średnio 4,5 przypadku #koronawirus.a na milion osób. Kiedy zniesiony zostanie stan epidemii? Minister Adam Niedzielski: – Nie możemy powiedzieć, że skoro teraz zakażeń jest stosunkowo niewiele, to koniec walki z pandemią https://t.co/cKSUogXNvl pic.twitter.com/IENL7RawvV
— Rzeczpospolita (@rzeczpospolita) June 23, 2021

Panie ministrze nikt nie każe przestać walczyć. Tyle, że wprowadzony w ubiegłym roku stan epidemii może być po prostu wygodny dla rządu. Na przykład wtedy, gdy mowa o publicznych zgromadzeniach. Ale także wtedy, gdy mowa o gospodarce.

Tłumaczenia pana ministra są idiotyczne. Stan epidemii nie ma żadnego uzasadnienia, jest jeszcze stan zagrożenia epidemicznego, a do każdego z nich można wrócić w dowolnej chwili. https://t.co/YfNEImP1RU
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) June 23, 2021

Dziś można je w teorii skutecznie zwalczać pałką policjanta, jeśli przeciwników rządzących jest zbyt wielu.

Utrzymują, żeby na jesieni nie było ponownej dyskusji o stanie nadzwyczajnym.
Przedsiębiorcy powinni już dzisiaj zachować czujność względem kolejnych fal i zamykania branż.
— Lospolacos_2020 #OtwieraMY (@Lospolacos_2020) June 23, 2021

Internauci nie rozumieją wypowiedzi ministra. Bo jeśli przy tak małej liczbie przypadków wciąż mamy epidemię, którą można wprowadzić z dnia na dzień, to dlaczego nie ma epidemii w związku z innymi chorobami zakaźnymi?

Idąc tym tą logiką można nigdy nie znosić stanu epidemii. Nawet jak nikt się nie zarazi, bo przecież kiedyś mogą znowu się zarazić. Warto żeby pan minister miał na uwadze, że po wakacjach trzeba zacząć powoli szczepić tych którzy zaszczepili się w pierwszym rzucie.
— Oliverus (@OliwerCromwell) June 23, 2021

Ta wypowiedzią Niedziele udowodnił, że stan epidemii nie ma nic wspólnego z epidemia. Czy on jest debilem, czy uważa innych za debili….. 🤔
— Aleksandra Ka 🇵🇱 (@AleksandraKaszu) June 23, 2021

Oczywiście że nie mogą znieść stanu epidemii.
Stan epidemii skończy się wtedy kiedy ci którzy mieli zarobić zarobią tyle ile założyli + wskaźnik inflacji. Proste jak drut.
— Maciej CT (@Maciej_CT) June 23, 2021

MZ: 147 nowych zakażeń. A my wciąż mamy oficjalnie epidemię. Warzecha: idiotyczne tłumaczenia Niedzielskiego