Jak ma wyglądać przyszłość Rosji i prezydenta tego kraju Władimira Putina? Czy powinny być prowadzone rozmowy pokojowe, czy wręcz przeciwnie, mamy czekać na poddanie się Moskwy? Temat ważny, także w kontekście ostatnich słów prezydenta Francji Emmanuela Macrona.

O przyszłości rozmawiali w „Kropce nad i” Monika Olejnik oraz były prezydent Polski Bronisław Komorowski.

Olejnik zapytała, czy dzisiaj – gdyby Komorowski był prezydentem – rozmawiałby z Władimirem Putinem. Odpowiedź chyba nie była łatwa dla prowadzącej rozmowę.

Gdybym był prezydentem Polski, która zmaga się w sposób dramatyczny, jest mocno osamotniona i zagrożona śmiertelnie, to ja bym negocjował i z diabłem – powiedział Komorowski.

Olejnik nie mogła uwierzyć, więc dopytała, czy rozmawiałby z rosyjskim prezydentem, który „morduje codziennie ludzi”.

REKLAMA

Zdaniem byłego prezydenta – Zachód chce zakończenia wojny i będą do tego niezbędne negocjacje.

W przypadku Polski – można szukać pośredników, ale nie można mówić, że z nikim nie będzie się rozmawiało – podkreślił Komorowski.

Dzisiaj Ukraina wygrywa wojnę i bardzo się z tego wszyscy cieszymy, ale trudno sobie wyobrazić, że będzie kapitulacje bezwarunkowa Rosji tak, jak była bezwarunkowa kapitulacja III Rzeszy i śmierć Hitlera w bunkrze – stwierdził Komorowski.

Czy zatem Komorowski zadzwoniłby do Putina?

Mówię jeszcze raz, są pośrednicy. Zgłaszała się Turcja, Chiny, papież, Francja, Niemcy – odpowiadał Komorowski.

Jak dodał – również prezydent Stanów Zjednoczonych otwarcie przyznał, że wojna musi zakończyć się negocjacjami pokojowymi.

zobacz także

Rzecznik rządu kłóci się w TVN o Smoleńsk. Ustalenia prokuratury? Nie znam!

Gwiazda TTV i Googleboxa i ostra wymiana zdań z policjantem. Ja na pana płacę podatki! Takie teksty to w telewizji! „You talking to me?!” Wideo

Chyba się zgodzi pani ze mną, że gdzieś na końcu każdej wojny lepiej, żeby były jakieś negocjacje niż bezwarunkowa kapitulacja – zapytał Olejnik.

Ta odpowiedziała, że „oczami wyobraźni widzi Putina w więzieniu”.

Pani widzi oczami wyobraźni, że żołnierze ukraińscy wkraczają do Moskwy, zdobywają Moskwę? – odparł Komorowski.

I dodał: wierzę, że Zełenski w pewnym momencie będzie potrafił jednak wykorzystać zwycięstwa Ukrainy na rzecz doprowadzenia do jak najlepszych warunków pokojowych z Rosją.

Źródło: TVN. Fot. Screen

Monika Olejnik „zgaszona”. Putina trzeba wsadzić do więzienia! Tak? Pani widzi Ukraińców zdobywających Moskwę?