Mówię bardzo jasno i stanowczo, że będę działał, będę robił wszystko, jeżeli zostanę prezydentem, żeby wprowadzić ban na smartfony w podstawówkach – mówi kandydat na prezydenta Szymon Hołownia, I dodaje, jako reprezentant Polski 2050 – To się musi wreszcie stać. Smartfony powinny być dostępne dla dzieci, dopiero kiedy skończą swoje szkolne zajęcia, jeżeli oczywiście jest taka wola rodziców.

Marszałkowi Sejmu szybko odpowiada ministra edukacji.

I pisze tak:

Ograniczenie użytkowania smartfonów wprowadzają szkoły wraz z rodzicami i uczniami. Demokracja i współdecydowanie. Autonomia nauczycieli i poszanowanie praw rodziców do kontaktu z dzieckiem. Są liczne dobre praktyki w polskich szkołach. Taki model działa” – napisała na swoim koncie na platformie X.

I dodała, że… w jej ministerstwie pracują dwie panie wiceminister z Polski 2050. Żadna z nich nie zgłaszała postulatu wprowadzenia zakazu korzystanie ze smartfonów.

REKLAMA

zobacz także

Roman Giertych chce cenzury? Bo mu się „nie podobają”

Mentzen o Trzaskowskim: On jest dumny z tego, że firma założona w 1920 roku została za bezcen sprzedana Amerykanom. Z prince polo dumni nie jesteśmy?

Szymon Hołownia kolejny raz pisze o smartfonach. I dzieciach.

Jest możliwość takiego skonfigurowania internetu w telefonach dzieci, żeby dostawały tylko certyfikowane przez państwo, bezpieczne treści – mówił Szymon Hołownia, marszałek Sejmu.

To, że internet i telefony komórkowe źle wpływają na dzieci przekazywane jest przez psychologów od dawna. Teraz ograniczenia chcą wprowadzić polscy politycy, wzorując się między innymi na przykładzie Wielkiej Brytanii.

Trzeba zakazać smartfonów w podstawówkach. Trzeba to zrobić i państwo musi to zrobić, rozmawiałem o tym z wiceministrem cyfryzacji. Państwo ma możliwość takiego skonfigurowania internetu w telefonach dzieci, żeby dostawały tylko i wyłącznie certyfikowany przez państwo, bezpieczny internet, bezpieczne treści. To nie jest fizyka jądrowa – mówił Hołownia podczas spotkania z mieszkańcami Olsztyna.

Jak to wdrożyć w życie?

Dostajesz kod QR, robisz zdjęcie, system prowadzi cię krok po kroku. Dziecko może odebrać w swoim smartfonie tylko te treści, które są standaryzowane. To dzisiaj jest Ogólnopolska Sieć Edukacyjna, na tym to wisi, ale to można wyprowadzić spokojnie do narzędzia, które będzie służyło nam wszystkim – odpowiada Hołownia.

REKLAMA

zobacz także

Biejat w Katowicach: Zawieszenie prawa do azylu w Polsce łamie konstytucję

Będzie debata Trzaskowski – Mentzen w TVN? Na razie debaty jeden na jeden chce Hołownia. Piszą mu: nie ta liga

Źródło: Media. Fot. ARC

Ministra Nowacka kpi z Szymona Hołownia. „Żadna nie zgłaszała”