Ksiądz Teodor Sawielewicz, cytowany przez portal „Deon” mówi, że nawet nie uprawiając seksu nie wolno zakochanym mieszkać razem! Słowa księdza, który prowadzi na You Tube kanał „Teobańkologia” rozsierdziły internautów.

Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa – cytuje ksiądz pismo święte.

Ten fragment potwierdza tezę, zdaniem księdza, że grzechem jest nie tylko seks przedmałżeński, lecz także wystawianie siebie na taką okazję.

Nawet jeśli decydujemy się, że tylko mieszkamy ze sobą i nie będziemy współżyć przed ślubem, to samo wystawanie się na okazję już jest grzechem. Tak naprawdę to jest grzech pychy. Człowiek mówi sobie: „Dam radę! Jestem na tyle silny, na tyle pobożny, na tyle ogarnięty, wstrzemięźliwy, mężny, że dzięki temu wytrzymam”. A ilu pękło, nawet nie mieszkając wspólnie? Bardzo wielu! Jezus poucza: „Nie rób tak!” – mówi ks. Sawielewicz.

I dodaje:

Jezus mówi: „Uważaj, bo to cię niszczy, niszczy twój związek. I to z takimi szkodami, że się nie pozbierasz”.

Jak podkreśla: Nie warto tego robić. Tak, jak nie warto łykać tabletki na porost włosów, jeśli ta tabletka rozwali ci wątrobę i serce.

REKLAMA

zobacz także

Największy i najokrutniejszy seryjny morderca w historii świata, który mógł w okrutny sposób zabić nawet 600 dzieci, zmarł

21-latek namalował na dworcu PKP w Poznaniu historyczne hasło. Co zrobiła policja? Rozebrała i przesłuchała bez obrońcy. Wobec Kaczyńskiego byli tak samo ostrzy?

Ja myślę , że dużo gorsze od mieszkania beż ślubu są unieważnienia ślubów przez KK po 20 , 25 latach małżeństwa , gdzie są dzieci , a potem udzielanie kolejnego ślubu przez kapłana – czytamy w jednym z komentarzy pod nagraniem z udziałem księdza.

Silna wola nie zawsze jest taka silna i księża wiedzą o tym najlepiej – czytamy.

Jest też polemika z księdzem:

Za „podjęcie tematu” – owszem, plus. Natomiast kiedy tego słucham, rozumiem, dlaczego jest jak jest! Argumenty: „Bo Biblia mówi…” – czy Pan Bóg ma wśród młodych jakikolwiek autorytet? „Bo <współżycie przedmałżeńskie> niszczy” – a dlaczego? „Bo to nieczystość” (pojęcie dla młodych archaiczne) – dlaczego? I co z tego? „Bo pycha” (kolejny archaizm – dziś przecież liczy się „samorealizacja”) – a dlaczego – i co z tego? „Rzeczy, które można stracić” – proszę przekonać młodych ludzi, co oni takiego mogą „stracić”! A jeśli im się wydaje (por Amoris Laetitia…), że to dla nich dobre – dlaczego w małżeństwie dobre a poza już nie? Dlaczego owo „wydawanie się” jest zmyłką Złego – po czym poznać, że to zmyłka?.. Czekałem na POZYTYWNE ARGUMENTY, na zachwycenie/zarażenie czystością – i się nie doczekałem. DLACZEGO owa CZYSTOŚĆ JEST TAKA PIĘKNA? Dlaczego rozkosz tu jest zła a tam nie? Czy owa rozkosz – KLUCZ – to „pułapka”? Dlaczego Pan Bóg ją stworzył i „obwarował sankcjami” Na czym ona polega i po co ona jest?.. Brak penetracji głębi w tym wywodzie. Argumenty „bo nieczystość, bo niszczy, bo stracisz…” – nikogo tak naprawdę nie przekonają. Argumenty negatywne straciły dziś jakąkolwiek siłę przekonania – jeśli Ksiądz tego nie przetrawi, nikogo REALNIE i TRWALE nie przekona! A – przede wszystkim – jeśli Ksiądz nie zachwyci ludzi Bogiem! Dla osoby kochanej prawdziwie zrobię wszystko – stara prawda; więc jeśli Pan Bóg będzie dla mnie REALNĄ OSOBĄ (nie „zacnym mitem”), z którą mam ŻYWY KONTAKT, wówczas Jego Słowo mi wystarczy – wystarczy mi chęć „sprawienia Mu przyjemności”, okazania szacunku. I tu jest – według mnie (i nie tylko) – „pies pogrzebany”…Pokaż mniej.

I taki oto komentarz:

Tak wyszłam za mąż nie mieszkając razem a potem się po ślubie okazało że mój mąż jednak woli chłopców. 7 lat walczyłam o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Udało się ale to co po drodze przeżyłam już wiem że kota w worku nie kupuję.

Źródło: Deon.pl, wyborcza.pl. Fot. Screen

Mieszkanie ze sobą przed ślubem? To grzech? Ale bez seksu!?