Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Ministerstwa Obrony Narodowej grzecznie informuje, że po skandalu z udziałem rumuńskich żołnierzy w Polsce – Rumuni zgodzili się wyjaśnić, co się stało. Internauci pytają – kiedy się podasz do dymisji?!

Rumuńskie wojsko deklaruje pomoc w wyjaśnieniu okoliczności i pełne zadośćuczynienie po wydarzeniu na strzelnicy w Bemowie Piskim. Rozmawiali o tym szefowie sztabów gen. Polski i Rumunii. Strona rumuńska wysyła do nas zespół, który ma wyjaśnić przyczyny zdarzenia i deklaruje że zrobi wszystko, by odzyskać zaufanie mieszkańców – pisze Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL.

Panie Władysławie, pana kadencja to pasmo nieprzerwanych sukcesów! Jak nie ginący polscy żołnierze, to obce wojsko strzelające po polskich wsiach – komentuje internauta.

Burmistrz Białej Piskiej Franciszek Romankiewicz powiedział, że nie chodzi o jeden pocisk, ale „co najmniej kilka”.

Myślę, że tych pocisków było siedem albo więcej – mówi burmistrz.

REKLAMA

zobacz także

Tusk powiedział stanowcze „nie”…

Może się pojawić problem z dostępem ciepła w domach Polaków. Ciepło może być dobrem luksusowym

Będziemy żądać od wojska wyjaśnień, jak to się stało, że pociski wleciały na teren miasta i trafiły w cywilne obiekty – powiedział Romankiewicz.

Kilka pocisków wbiło się w elewacje bloków mieszkalnych leżących ok. 4 km od poligonu. Naboje spadły też na teren szkolny, na plac zabaw, czy uszkodziły bramę do sklepu. Wszystkie pociski już zabezpieczyła Żandarmeria Wojskowa.

Bóg strzegł, że to było o 23…Plac zabaw, szkoła – komentuje internautka.

Źródło: Media, X, Fot. ARC MON

Kosiniak-Kamysz atakowany. „Kiedy się podasz do dymisji?!”