Sędzia Tomasz Schmydt od wielu miesięcy miał się znajdować pod kontrolą służb kontrwywiadu z uwagi na swoją współpracę ze służbami z Białorusi i Rosji. Jak doszło do tego, że uciekł na Białoruś wciąż nie wiadomo. Wiadomo, że nikt nie chce się do sędziego przyznać.

Tak 2 lata temu @ArkadiuszMyrcha witał z honorami w Sejmie Tomasza Szmydta. Wtedy był dla nich bohaterem – pisze były wiceminister sprawiedliwości z PiS Sebastian Kaleta.

Panie Kaleta to przede wszystkim Pana kumpel… z Pana opcji politycznej…Czy Pan też z nim współpracował i dostarczał informacji dla kolegów ze wschodu? Broni się Pan w ten sam sposób jak jeden z prawników Ordo iuris… – odpowiada ostro użytkownik Twittera.

Jeszcze ostrzej odpowiada posłanka KO –

Kłamstwa, jakoby bohater afery hejterskiej (pracownik Ministerstwa Sprawiedliwości z czasów gdy kierował nim @ZiobroPL i dyrektor w KRS z czasów gdy zasiadał tam @Maciej_Nawacki) był moim bliskim współpracownikiem skutkują wniesieniem pozwów przeciwko @Tysol i @Maciej_Nawacki – napisała Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Hehehe. pic.twitter.com/qszgA8KCJ9
— Max Hübner (@HubnerrMax) May 7, 2024

zobacz także

Podpiszcie, Panie Prezydyńcie ta ustawa. To sie biere dugopis i sie tak szkryflo, no!

#ZeroPiS – opcja, której domaga się znany poseł

REKLAMA

Mamy do czynienia ze sprawą, która ma swoje źródła długi, długi czas temu – komentuje sprawę sędziego, który uciekł na Białoruś premier Donald Tusk.

Nie możemy lekceważyć tej sprawy. To nie jest kwestia obyczajowa, kwestia medialnych sensacji. Musimy mieć świadomość, że służby, w tym przypadku białoruskie, pracowały z osobą, która miała dostęp do ministra sprawiedliwości, która była odpowiedzialna za niszczenie systemu sędziowskiego w Polsce, która miała dostęp do informacji, do których żaden wywiad nie może mieć dostępu – podkreślił Tusk.

Jak dodał: fakt, że relacje sędziego Szmydta z Białorusinami mają długą historię, nie jest to kwestia ostatnich miesięcy, musi budzić nasz najwyższy niepokój. Musicie przyjąć do wiadomości, jak poważna jest sytuacja kwestii wojny w Ukrainie.

Mówię o tym, aby opinia publiczna była świadoma napięć, jakie może powodować obecność obcych służb w związku z wojną, i żebyśmy nie mieli złudzeń co do charakteru działań niektórych osób, które postawiły sobie za cel dewastowanie polskiego systemu prawnego. Dziś wiele wskazuje, że nie było w tym przypadku – mówi Tusk.

Źródło: Media. Fot. ARC

Kłótnia. Kto się przyjaźnił z sędzią, który uciekł polskim służbom na Białoruś?