Reaktywacja gali Wiktorów po prawie ośmiu latach okazała się porażką?! W sieci można przeczytać komentarze, które by na to wskazywały. Ze swoją opinią, tym razem o samym prezesie TVP, podzieliła się na Instagramie Kinga Rusin. Dodała długi wpis, w którym nie szczędzi słów krytyki Kurskiemu. „O jo joj! Ależ musiał być wściekły!”

Dziennikarka Kinga Rusin nie wytrzymała i dodała krytyczny wpis w sieci, w którym odnosi się do słów Jacka Kurskiego.

Prezes TVP po gali Wiktorów odpowiadał na pytania dziennikarzy. Jedno z nich dotyczyło nieobecności Stinga i działalności Kingi Rusin. Odpowiedź prezesa TVP uderzała prosto w dziennikarkę, która to postanowiła nie obejść się bez odpowiedzi.

Nie mieszajmy Stinga do Kingi Rusin. Sting miał COVID, odwołał wszystkie koncerty, a Kingi Rusin chyba nikt nie traktuje już poważnie – odpowiedział Kurski portalowi Pomponik.

Rusin dodała zdjęcie z kostarykańskiej plaży z ananasem kwitując wypowiedź prezesa TVP, który, jak określiła, „ściga się w kłamstwie ze swoimi kolegami z putinowskiej Rosji”.

" Znowu w życiu mu nie wyszło"
Na Gali Wiktory 2022 na 12 przyznanych statuetek osobiście odebrało je troje laureatów: Ida
Nowakowska / Wiktor publiczności/
nie znam, A. Ochman /podobno odkrycie/ też nie znam i C. Pazura
/ Super Wiktor/ znam, ale teraz ja go będę bojkotował.
1/2 pic.twitter.com/TyhHZVSb5q
— Adam_Karpinski (@Adam83462787) April 1, 2022

REKLAMA

O jo joj! Kurskiemu żółć ulała się po Wiktorach! Ależ musiał być wściekły! Wystroił się chłop w smoking, żonę wysłał do fryzjera, a tu prawie wszyscy go olali. Najpierw występ w tvpis odwołał Sting (nie, nie miał covida, jak próbuje nam wmówić Jacek K.!), a później na samą galę nie przyszło 77% laureatów (10 osób z 13 kategorii)! – napisała drwiąco dziennikarka.

Kinga Rusin była wyjątkowo rozbawiona całą sytuacją, na co wskazywałyby liczne uśmiechnięte emotikony. Kpiąc nawiązała do „propagandowej, kłamliwej narracji TVP”.

I słusznie! Obecność na każdej imprezie tvpis to popieranie kłamstw, szczucia na ludzi, obrzydliwych manipulacji. Kto firmuje to swoją twarzą, stoi po stronie zła w czystej postaci. Kto ściska rękę Kurskiemu, powinien spłonąć ze wstydu! – dopisała Rusin.

zobacz także

Kurski atakuje Rusin: Chyba nikt już nie traktuje jej poważnie! „Wiktory to był sukces – niech żałują ci, którzy nie przyszli”

Młoda gwiazdka Kurskiego zapomniała tekstu na Gali Wiktorów?! „Uszy więdły!”. Nagranie

Rusin nawiązuje do słów Kurskiego, który wspominał o „zapomnieniu przeszłości”. Nie spodobało się to Rusin, która uderzyła w prezesa TVP przypominając mu „okrutną przeszłość” i nazywając go „demiurgiem podłości i zła”.

Gratuluje sobie, podoba się sam sobie – a gdy go przesłuchiwalem w sądzie, był taki cieniutki, coraz cichszy…https://t.co/qOzpWvOJEc
— Wojciech Sadurski (@WojSadurski) April 1, 2022

Kurski majaczy coś, żebyśmy „zapomnieli o przeszłości”. Serio? Mamy zapomnieć o jego goebelsowskiej propagandzie, o hektolitrach nienawiści, które każdego dnia, na jego rozkaz, wypływają z telewizora, o niszczeniu ludziom życiorysów, napuszczaniu na oponentów politycznych, takich jak św. pamięci Paweł Adamowicz, o zamazywaniu serduszek WOŚP, o fejk newsach – byle upodlić przeciwnika. Bez skrupułów, bez wyrzutów sumienia, bez refleksji, Jacek Kurski stał się demiurgiem podłości i służy złu! – zaatakowała Rusin.

Śmieje się nam w twarz, cieszy się z wyrządzanych krzywd, ze szczucia na sędziów, lekarzy, nauczycieli, protestujące kobiety, protestujących przedsiębiorców, przedstawicieli opozycji. Kurski ściga się w kłamstwie i podłości ze swoimi kolegami z putinowskiej Rosji i Korei Północnej – dodaje dziennikarka.

Na zakończenie, z wzburzeniem kwituje w imieniu „większości Polaków”:

Tak uważa znaczna większość Polaków, których Kurskiemu nie udało się ogłupić. Tak, wiemy, że Kurski nie traktuje ich „poważnie”. Ale zapewniam, my potraktujemy jego i to, co robi bardzo poważnie! Nastąpi to szybciej niż mu się wydaje.

Zbojkotowany plebiscyt

Tegoroczne rozdanie Wiktorów, po ośmiu latach nieobecności, miało być plebiscytem „ponad podziałami”. Gdy okazało się, że transmisja odbędzie się na antenie TVP, wiele osób zwątpiło w przesłanie gali. Wielu nominowanych bojkotowało plebiscyt, a ostatecznie na sali znalazły się wyłącznie osoby sympatyzujące z TVP.

REKLAMA

Doszło do niezręcznych sytuacji Wielu laureatów nie zaszczyciło gali swoją obecnością, więc oddelegowano osoby, które odbierały statuetki w imieniu zdobywców. Tak było w przypadku Dariusza Rosiaka, który, jak podaje portal Pudelek, jest jedną z osób bojkotujących TVP. Dziennikarz stworzył „Raport o stanie świata”, za który otrzymał Wiktora, jednak TVP ograniczyło się jedynie do ogłoszenia werdyktu.

Tuż po gali wręczenia nagród, Jacek Kurski udzielał wywiadów. Padały liczne pytania m.in. odnośnie nieobecności Stinga, który miał uhonorować galę swoim występem, ale też w kwestii przesłania gali „ponad podziałami”.

Portal Pudelek zapytał prezesa TVP czy jego zdaniem udało się zorganizować tę galę „ponad podziałami”, biorąc pod uwagę fakt, że większość laureatów nie przyszła. Kurski odpowiedział:

Ale to nie jest tak, że większość nie chciała przyjść. Na przykład Alicja Majewska miała COVID, inne osoby miały zdjęcia, w związku z tym nawet jak ktoś nie przyszedł, a dostał Wiktora, to pokazuje, że nikt się na nikogo nie obraża. Próba zepsucia tego święta się po prostu nie udała i była niepoważna. I cieszę się, że nawet na ekranie można było niektóre te osoby zobaczyć i mogli sami zobaczyć, co stracili.

zobacz także

Prezes Sądu Najwyższego: świadomie złamałam prawo. „Gdzie my żyjemy?”

Internauci oburzeni zachowaniem Andrzeja Dudy. Awantura z powodu jednego zdjęcia? „Uległość i poddaństwo!”. Wideo/Foto

Prezes TVP tłumaczył się i nawiązał do przeszłych wydarzeń, które podzieliły społeczeństwo. Podkreślił, że nie ma sensu wracać do przeszłości, a podziały były, są i będą.

Nie ma się co obrażać na przeszłość. Podziały są rzeczą normalną. Chodzi o to, by w takich momentach, w których można być razem, być razem. (…) Ze strony Telewizji Polskiej jest pełne otwarcie i zgoda z innymi podmiotami, o zgodność z którymi nikt by nas nie podejrzewał. – dodał Kurski.

Później, dziennikarz dopytywał Kurskiego czy nieobecność Stinga wynikała z apelu ludzi mediów, w tym Kingi Rusin. Na co prezes TVP odpowiedział z atakiem:

Nie mieszajmy Stinga do Kingi Rusin. Sting miał COVID, odwołał wszystkie koncerty, a Kingi Rusin chyba nikt nie traktuje już poważnie. (…) Nie wiem, nie zajmuję się tym. Dzisiaj wszyscy, którzy chcieli zepsuć to święto, mogli zobaczyć, ile stracili. – skwitował wypowiedź Kurski.

View this post on Instagram

Kinga Rusin odpowiada Kurskiemu. Ostro! „Ściga się w kłamstwie ze swoimi kolegami z putinowskiej Rosji”. Wideo