Kaczyński coraz bardziej utyka na jedną nogę, nic sobie z tego nie robi i wciąż odkłada operację wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego – pisze SuperExpress. Kaczyński boi się dwóch rzeczy – mówi jeden z polityków PiS.

Operacja a następnie rehabilitacja oznaczają wyłączenie z aktywnego życia na kilka przynajmniej tygodni. Na to Kaczyński nie chce sobie pozwolić, tym bardziej że do Polski wrócił Donald Tusk.

Kaczyński ma nie wierzyć w zdolności swoich współpracowników w rdzeniu sobie z kimś takim jak Tusk. Operacja „Tusk” jest dla niego ważniejsza od kolana.

REKLAMA

Jest jeszcze jeden powód, dla którego prezes PiS na operację nie chce iść. Sytuacja polityczna w kraju jest tak napięta, zwłaszcza w koalicji Zjednoczonej – nomen omen – Prawicy, że możliwe są wcześniejsze wybory. Nie jesienią, ale wiosną.

Trzeci powód, na który nikt się nie powołuje to ten związany po prostu ze strachem. Operacja, w każdym wieku niesie ze sobą ryzyko. Nawet jeśli jest ono bardzo małe. Ktoś, kto z psychologicznego punktu widzenia, zamyka się na świat, ma problemy z ufnością, może odczuwać strach. Ludzki. Zwyczajny.

Jarosław Gowin. Pełen frazesów o demokracji. Wczoraj bronił jednej z najbardziej ohydnych i odrażających postaci tego rządu. I to tyle "w temacie" przyzwoitości. To jest człowiek, który zawsze gdy Kaczyński go opluje powie, że to deszcz.
— Pablo Morales (@PabloMo09825801) July 22, 2021

– Jarosław odkłada zabieg, ale nie może go przecież odkładać w nieskończoność. Zalecałbym mu przeprowadzenie operacji jak najszybciej, chociaż z tego co wiem, on się do niej nie kwapi, bo to wyłączyłoby go z politycznej aktywności, a bez niego w roli szefa i lidera Zjednoczonej Prawicy, to wszystko może runąć. W dodatku pojawił się groźny przeciwnik, czyli Donald Tusk, którego nie można lekceważyć – opowiada Se.pl ważny polityk PiS.

zobacz także

Tusk: do funkcjonariuszki telewizji PiS-owskiej – mogę rozmawiać z pani mocodawcą. Nazywa się Kaczyński

Mamy listę „tłustych kotów” Sasina. Liczy 357 nazwisk! Kto dostał posadkę, bo jest z PiS? LISTA

Przypomnijmy co działo się w poniedziałek i wtorek przy okazji spotkań z DOnaldem Tuskiem.

W Gdańsku Tusk wezwał Kaczyńskiego do wyjścia z jaskini i publicznej debaty o Polsce. PiS już odpowiedziało, że dla tak nieznaczącego polityka czasu prezes nie znajdzie. To oczywiście zasłona dymna, bo Kaczyński takiego spotkania zwyczajnie się boi – mówią anonimowo politycy PiS.

"Bloku w Turowie nikt nie zepsuł…"taka sama prawda jak brak awarii w Orlenie, prawne wybory korespondencyjne, prawne wydanie ponad 70 mln, i to, że Kaczyński nie boi się debaty z panem premierem Donaldem Tuskiem…
— Jolanta@jolasenk #Pyra (@Jolasekwolszy) July 21, 2021

Z kolei we wtorek Tusk starł się z pracowniczką TVP.

REKLAMA

Donald Tusk spotkał się we wtorek z senatorami Koalicji Obywatelskiej. Po spotkaniu został zapytany m.in. o stanowisko polityków PiS, którzy nie widzą potrzeby organizowania debaty między nim a Jarosławem Kaczyńskim. Do rozmowy takiej Tusk wezwał prezesa PiS podczas poniedziałkowego wystąpienia w Gdańsku.

To mówicie, że Jarosław Kaczyński pływa sobie po Dunaju z Józsefem Czukorem, byłym węgierskim agentem służb komunistycznych, który kupował Pegasusa dla totalitarnego rządu Viktora Orbana?

Urocze. pic.twitter.com/WQ4DfF6MVs
— Szymon Komorowski (@szykom89) July 19, 2021

„Chyba nie wymaga ta sytuacja komentarza” – stwierdził Tusk, poproszony o skomentowanie słów rzeczniczki PiS Anity Czerwińskiej, która na propozycję debaty zareagowała słowami: „Żeby debatować trzeba mieć z kim i o czym”.

Następnie były premier zwrócił się do reporterki TVP Info, która też próbowała zadać pytanie.

„Zwrócę się do funkcjonariuszki telewizji PiS-owskiej, rządowej: ja nie będę odpowiadał na pytania tych, którzy zaangażowali się w nagonkę, bo ja wam serdecznie współczuję, ale ja mogę ewentualnie debatować i rozmawiać z mocodawcą, to znaczy z prezesem Kaczyńskim. Proszę mu przekazać ode mnie ten sygnał” – powiedział Tusk.

Kaczyński nie będzie debatował z #Tuskiem i to jest najlepszy dowód na to, w jak absurdalnej sytuacji jesteśmy. Rządzi nami będący na skraju demencji staruszek, który niczym 100-letni żółw nie chce wystawić nóg ze skorupy z obawy, że okaże się iż znów ubrał dwa różne buty.
— Aleksander Twardowski (@OloCzarny) July 19, 2021

„Czekam od wczoraj, dziś i będę czekał każdego dnia. Stań, rozmawiaj ze mną uczciwie o tym, co jest w Polsce i nie wysyłaj nagonki” – zaznaczył, zwracając się do Jarosława Kaczyńskiego.

Do materiałów na swój temat w TVP Info i „Wiadomościach” TVP Donald Tusk n

Kaczyński się boi. Ma iść na operację, ale ją odwleka