Portal finansowany przez społeczność Logo Patronite

Jest nagranie. To tego bał się Polsat. Tego nie puszczono. „Moja pusia nie dla Jarusia”. Wideo

Polsat zaskakiwał w ostatnich kilku miesiącach, pozwalając kabareciarzom na ostre żarty z PiS. Ale to już się chyba kończy. Czego zabrakło podczas ostatniej transmisji stacji Zygmunta Solorza? Sporej dawki żartów z partii Jarosława Kaczyńskiego.

„Ludzie, co wy robicie? Klękacie przed prezesem? – zwraca się na scenie mężczyzna do klęczących przed wszechwładną Haliną Beton mieszkańców bloku.

Kabaret Skeczów Męczących mówił o Morawieckim i Jacku Sasinie. Premier Mateusz był widoczny, ale na kieleckiej scenie. Bo już w transmisji w Polsacie nie.

Czego się bał Polsat? Takiego np. skeczu!

Cieszymy się, że oglądaliście Letnią Klinikę Skeczów Męczących i oglądaliście ją na tyle uważnie, że zauważyliście, iż nie wszystkie skecze, których fragmenty zamieszczono w oficjalnym zwiastunie, zostały finalnie w programie wyemitowane. Pytacie dlaczego zabrakło stałego elementu kliniki, którym jest seria Stylista Fryzur. Od rana kontaktują się z nami, dziennikarze ogólnopolskich redakcji, również zainteresowanych tym faktem, pytając o nasze oświadczenie -czytamy we wpisie KSM na oficjalnym koncie w mediach społecznościowych.

Jak dodają: Mozemy jedynie powiedzieć, że nie wiemy dlaczego tak się stało i nie byliśmy uczestnikami procesu, który doprowadził do usunięcia tych skeczów. Chcemy dostarczać Wam rozrywki najwyższej jakości i dla nas to duża szkoda, że nie mogliście zobaczyć tych skeczów, bo były, w naszym przekonaniu dobre. Ale jak napisaliśmy na wstępie: nie była to nasza decyzja. Materiał zarejestrowany w Kadzielni został w całości przekazany stacji Polsat.

Być może na sytuacji zaciążyła gorąca atmosfera wyborcza, gdyż skecze były o tematyce politycznej ? Oczywiście możemy tylko przypuszczać – czytamy

Zapraszamy na nasze występy na żywo, podczas których zapewniamy, że nikt: poza nami, nie ma wpływu na treść programu, a to co zobaczycie jest tym „co autor miał na myśli” – podkreślono.

Zabrakło dwóch naszych skeczów. Jeden dotyczył premiera, który wymyślił sobie maszynkę na kółkach do drukowania pieniędzy. Drugi opowiadał o Jacku Sasinie, który wymyślił, że trzeba zorganizować park rozrywki dla prawdziwych Polaków. Nazywa go PiSneyland – mówił w rozmowie z serwisem Wirtualne Media Karol Golonka, członek Kabaretu Skeczów Męczących.

Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Polsatu, powiedział Wirtualnym Mediom, że nie widzi powodu, dla którego stacja miałaby wypowiadać się na ten temat.

Źródło: Gazeta Wyborcza, Twitter, wirtualnemedia.pl. Fot. Kabaret Skeczów Męczących

Subskrybuj DziennikMetropolii.pl Google News