Parafianin w jednej z częstochowskich parafii chciał, zgodnie z wolą zmarłej mamy, pochować ją na innym cmentarzu. W asyście innego księdza. Oczywiście, dlaczego nie, ale nie ma nic za friko odpowiedział mu ksiądz, w macierzystej parafii zmarłej.

Odstępne za pogrzeb? Żeby pochował zmarłą mamę parafianin musiał uzyskać zaświadczenie od księdza z parafii zmarłej.

Sam film wrzucony do sieci trwa niespełna 5 minut. Mężczyzna uruchamia telefon i nagrywa, gdy dowiaduje się, że będzie kłopot z zaświadczeniem.

– Ksiądz mi nie da kartki ani zezwolenia, żeby ktoś inny zrobił pogrzeb. Nie i koniec, tak? – pyta mężczyzna księdza. W odpowiedzi słychać wymowną ciszę.

To jest wstyd i hańba, żeby wielki sługa boży nie pomógł w żaden sposób zmarłej w pogrzebie, tylko dlatego, że mama zażyczyła sobie pogrzeb gdzie indziej. Tak to księdza boli? Co to księdza kosztuje – dopytuje parafianin.

Odpowiedź? – Mnie nie kosztuje, to pana będzie kosztować – mówi proboszcz.

REKLAMA

Ostatecznie ksiądz łaskawie dopytuje – to ile nam pan da odstępnego za pogrzeb? Żebyśmy byli usatysfakcjonowani i wtedy zrezygnujemy z pogrzebu. Gdy mężczyzna odpowiada, że nie ma nic przy sobie ksiądz odpowiada tak: To jak pan nic nie ma, to nic pan nie dostanie.

– Czyli kasa na stół i dopiero gadamy? – dopytuje parafianin. – Tak to normalnie wygląda. Albo możemy zrobić to sami i nie będzie pan musiał więcej dopłacić. Tak to panu więcej wyjdzie – słyszy w odpowiedzi.

W końcu pada kwota 800 złotych, odstępnego za pogrzeb.

Kuria w Częstochowie na razie nie odniosła się do materiału. Ksiądz proboszcz ma złożyć wyjaśnienia.

Źródło: YT/Onet. Fot. Screen Popularne YT

Ja ten pogrzeb odstąpię, ale nie za darmo. Ksiądz bierze co łaska. „Nie ma nic za friko”. Wideo