Dziś w nocy w Ćwiklicach koło Pszczyny doszło do pożaru w schronisku dla zwierząt ,,Przystań Ocalenie”.
Spłonęła nieopłacona słoma oraz siano. Właściciele są zrozpaczeni i apelują o pomoc.

6 zastępów straży walczyło z pożarem który miał miejsce dzisiejszej nocy w Ćwiklicach .
Spłonęło aż 120 balotów siana i 250 balotów słomy. To większość zapasów przytuliska „Przystań Ocalenie” które miały być paszą zimową dla mieszkańców schroniska.
Przystań Ocalenie działa od ponad 20 lat.

REKLAMA

zobacz także

Pożar w Radzionkowie. Płonęły hale magazynowe.

Podpalacz z Siemianowic aresztowany. Grozi mu 10 lat więzienia.

Nie wiadomo co było przyczyną pożaru.
Strażacy podejrzewają podpalenie gdyż w nocy padało a płonęło nasiąknięte deszczem siano i słoma.

Dominika Nawa ( pracownika schroniska ) szacuje iż koszt paszy która spłonęła wynosi ponad 80.000 złotych : ,,zostaliśmy bez grama siana i słomy – spłonęło wszystko! Nie ma nic! Nasze zwierzęta nie mają co jeść. W obecnej sytuacji, kiedy i tak walczyliśmy o przetrwanie, to może być nasz koniec „.

Niestety schronisko jeszcze nie zapłaciło za jedzenie. Tym bardziej smuci fakt że taka sytuacja wydarzyła się przed zimą.
Dochodzenie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Pszczynie oraz biegły do spraw pożarnictwa.

Fundacja prowadzi zbiórkę pieniędzy na żywność a informacje można znaleźć na stronie :
https://www.przystanocalenie.org/index/jak-pomoc/

REKLAMA

Dziś w nocy w Ćwiklicach koło Pszczyny doszło do pożaru w schronisku dla zwierząt ,,Przystań Ocalenie”. Spłonęła nieopłacona słoma oraz siano. Właściciele są zrozpaczeni i apelują o pomoc.

zobacz także

Pożar w Radzionkowie. Płonęły hale magazynowe.

Podpalacz z Siemianowic aresztowany. Grozi mu 10 lat więzienia.

Dziś w nocy w Ćwiklicach koło Pszczyny doszło do pożaru w schronisku dla zwierząt ,,Przystań Ocalenie”.
Spłonęła nieopłacona słoma oraz siano. Właściciele są zrozpaczeni i apelują o pomoc.

Groźny pożar w schronisku pod Pszczyną. Właściciele apelują o pomoc.