Joanna Miziołek od wielu miesięcy oskarżana jest przez internautów o sprzyjanie swoimi publikacjami obozowi władzy. Słowa na twitterze, artykuły pisane przez Miziołek mają to udowadniać. Może jednak redaktor Miziołek ma rację? W tym konkretnym przypadku?

To wielkie „spotkanie” J.Bidena z Rafałem Trzaskowskim trwało 40 sekund, z Donaldem Tuskiem podobno jeszcze krócej. Pięknie otocznie RT i PDT rozegrało wypuszczanie informacji o swoich „planowanych spotkaniach” z prezydentem USA – napisała Joanna Miziołek z Tygodnika Wprost. Napisała na swoim Twitterze.

Oba spotkania miały trwać w rzeczywistości po kilka minut. Spotkanie Jarosława Kaczyńskiego z Joe Bidenem nie trwało. Bo się nie odbyło. Ale o tym – opisują internauci – redaktor Miziołek nie napisze.

Reakcja? Cóż…

Dziennikarstwo, to prawdziwe, wymaga rzetelności.
— Alicja Cichoń (@CichonAlicja) February 21, 2023

To ile płacili dzisiaj, za ten wykwit? Jest pani wyżej, czy niżej na liście płac niż @OlechowskiJarek i @michal_kolanko ? – nawiązuje do wyciekających maili internautka.

Czyli zlecenie „odczarowania” spotkań Bidena z opozycją już poszło. Czy Pani starała się o jakąkolwiek rozmowę, choćby z członkami świty prezydenta USA? – to jeszcze jeden komentarz.

REKLAMA

Podobno. Dla mnie to najlepsze podsumowanie pani dziennikarstwa – komentuje wpis internauta. Nie on jeden.

Pani "dziennikarko", zapomniałaś poinformoważ, jak długo trwało spotkanie z prezesem Kaczyńskim albo ze Zbigniewem Zero, prezesem innej partii…
— DONA (@Banasiak1) February 21, 2023

Tylko PiS.

Miziołek i Kolanko dzisiaj w pracy jak widać ale o spatkaniu z Kaczyńskim,które trwało 0 sekund ani słowa.Tylko PiS.✌️
— MD Sylwek🇵🇱🇬🇧 (@sy_L_wekR) February 21, 2023

Tymczasem Joanna Miziołek informuje, że skłócony Trybunał Konstytucyjny, przegłosuje, ze ustawa o Sądzie Najwyższym jednak jest zgodna z Konstytucją. W efekcie będzie się można starać o środki na polskie KPO.

Trybunał Konstytucyjny zbierze się w ciągu miesiąca i jest szansa, że orzeknie, iż ustawa o Sądzie Najwyższym jest konstytucyjna – mówi polityk z otoczenia Jarosława Kaczyńskiego, cytowany przez redaktor Miziołek.

zobacz także

Ogórek w szpitalu – wiemy, co się przydarzyło prezenterce TVP Info

Szef klubu PiS: mam nadzieję, że prezydent rozumie nasze intencje. „Nie chcę nawet myśleć, co wtedy”

Miał przyjechać i dziękować rządowi PiS, zamiast tego spotkał się z Donaldem Tuskiem i Rafałem Trzaskowskim. A jego przemówienie nie wnosi dla PiS niczego przed jesiennymi wyborami. Jarosław Kaczyński nie krył swojego rozczarowania tuż po przemówieniu prezydenta USA Joe Bidena.

Nic nie powiedział – przekazał prezes PiS, gdy wracał do domu po przemówieniu Joe Bidena.

Kaczyński wypowiedział swoje słowa w kierunku Jana Krzysztofa Bieleckiego – byłego premiera, związanego z obozem Platformy, nie PiS.

Bielecki w rozmowie z Onetem tłumaczy, że nie rozmawiał z Kaczyńskim, a prezes PiS jedynie „przechodził, przywitał się i… rzeczywiście skomentował jednym słowem »mało powiedział«, czy coś w tym stylu”.

Odrealniony Kaczyński wyszedł ze swojej willi na Żoliborzu i stwierdził, zwracając się do Premiera Bieleckiego, że Biden "nic nie powiedział". Mówisz to Ty Kaczyński?? A co Ty zrobiłeś dla Polski? Zniszczyłeś, podzieliłeś ludzi, wszędzie Twoi nienażarci nominanci. Co za wstyd… pic.twitter.com/ted0HTchGN
— Bart Staszewski 🏳️‍🌈🇵🇱 (@BartStaszewski) February 21, 2023

REKLAMA

Polską rządzi skretyniały gnom – komentuje przeciwnik PiS na twitterze.

Polską rządzi skretyniały gnom. I trzeba o tym głośno mówić.
— Pablo Morales (@PabloMoralesPL) February 21, 2023

Inaczej, niż Kaczyński ocenia to, co powiedział Biden – Donald Tusk.

Joe Biden krótko i dosadnie: Donaldzie, będziemy bronić solidarnie wolności i demokracji. Zawsze i wszędzie.
— Donald Tusk (@donaldtusk) February 21, 2023

Joe Biden spotkał się z szefem PO Donaldem Tuskiem. Do rozmowy doszło po przemówieniu wygłoszonym przez prezydenta USA w Arkadach Kubickiego przy Zamku Królewskim.

zobacz także

Biden: USA potrzebują Polski. Polska potrzebuje USA

Ogórek z zarzutami. Orka! „Madzia uważaj na kręgosłup…!”

Widzimy dziś po raz kolejny to, co ludzie w Polsce i ludzie w całej Europie widzieli dziesiątki lat temu. Apetytów autokraty nie można zaspokoić, trzeba się im przeciwstawiać. Autokrata rozumie tylko jedno słowo: nie. Nie zabierzecie mojego kraju, nie zabierzecie mojej wolności, nie zabierzecie mojej przyszłości – mówił do zgromadzonych w Warszawie mieszkańców i polityków prezydent Biden.

Brutalność nigdy nie zmieni woli bycia wolnym. Ukraina nigdy nie będzie zwycięstwem Rosji, nigdy – zapewnił.

Bo o to właśnie chodzi – o wolność. To jest przesłanie, które przywiozłem wczoraj do Kijowa, bezpośrednio do mieszkańców Ukrainy – podkreślił.

Kaczyński: nic nie powiedział!

Gdyby Prezydent Biden krzyknął – " Niech żyje Generalissimus Kaczyński", to wtedy – zdaniem Jarosława – by coś powiedział. A tak, to w sumie nic nie powiedział. Też zdaniem Jarka, dla którego granice żenady nie istnieją.
— Bogdan Olesiński 💙💛 (@B_Olesinski) February 21, 2023

Źródło: Twitter, Onet. Fot. Rafał Trzaskowski

Dziennikarka tygodnika Wprost. Od dawna oskarżana o sprzyjanie PiS. Internautka: To ile płacili dzisiaj, za ten wykwit?