Rakiety, które spadły w Przewodowie, w powiecie hrubieszowskim pochodziły z Ukrainy, nie z Rosji. To najnowsze ustalenia. Te nieco starsze mówią o tym, że Polska nie zauważyła, że wlatują nam rakiety, a jeśli nasze wojska to zauważyły to nawet nie zareagowały. Od kilku lat Prawo i Sprawiedliwość powtarza narrację o silnej polskiej armii. Polska nie dość, że dużą część uzbrojenia przekazała Ukrainie, to o silnej armii może na razie pomarzyć.

Te dwie rakiety uderzyły o godzinie 15:40, a o 21:20 Morawiecki z kolegami nadal debatują nad tym, co się stało. Ci ludzie nas przed niczym na nie obronią, bo budzą się jak Kaczyński w stanie wojennym – pisze bezczelny Lewak na Twitterze.

Podobnych głosów jest znacznie więcej.

Co wiemy po wczoraj? Niewiele, poza tym, że niezależnie od tego, skąd rakiety nadleciały nie potrafiliśmy ich zestrzelić. Nie żyje dwoje ludzi.

Odnośnie stanu wojennego – warto przeczytać pismo p.Romana Giertycha z sierpnia tego roku:https://t.co/3JI92dvvBv
— gridstreamline 🇵🇱🇪🇺 (@gridstreamline) November 16, 2022

REKLAMA

Agencja AP, powołując się na trzech amerykańskich urzędników, przekazała, że ze wstępnych ocen wynika, że pocisk został wystrzelony przez siły ukraińskie. Miało do tego dojść podczas zmasowanego ataku ze strony Rosji na ukraińską infrastrukturę elektryczną. AP dodała również, że trzy źródła informacji zastrzegły swoją anonimowość.

Wojskowy kanał ukraiński potwierdza,że Ukraińcy próbowali strącić rosyjskie pociski swoimi kompleksami S300 i szczątki ukraińskich rakiet upadły na terytorium Polski.
Ukraińcy uważają że w ten sposób bronili Polaków przed rosyjską agresją 🤣#Przewodów #Hrubieszow #S300 pic.twitter.com/c2urRbi42n
— Piotr Panasiuk (@PanasukPetr) November 15, 2022

Terror nie ogranicza się do naszych granic. Rosyjskie rakiety uderzyły w Polskę, w terytorium naszego sojusznika. Dziś stało się coś, przed czym od dawna ostrzegaliśmy – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński w swoim przemówieniu, które opublikował we wtorek wieczorem na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Ileż razy Ukraina mówiła o tym, że na naszym kraju terrorystyczne państwo się nie zatrzyma? Kwestią czasu było, kiedy rosyjski terror pójdzie dalej – dodał w wieczornym nagraniu Zełenski.

Polska podnosi gotowość bojową #wieszwięcej #NATO #Przewodów pic.twitter.com/h6W0S2jcjN
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) November 15, 2022

zobacz także

Duda studzi emocje. Zełenski przeciwnie. Oświadczenie prezydenta. AP: „Ta rakieta nie była rosyjska, była ukraińska”

AP: Rosyjskie rakiety spadły na Polskę! Nagranie z momentu wybuchu od Czytelnika!

Mamy wstępne informacje, które przeczą tezie, by rakieta, która spadła na terytorium Polski, została wystrzelona z terytorium Rosji – poinformował Joe Biden, prezydent USA.

Jak dodał, sugeruje to trajektoria lotu rakiety.

Wieś #Przewodów teraz. @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/ZhUIIxH4RM
— Piotr Olejarz (@PiotrOlejarzPL) November 15, 2022

Co wiemy po wczoraj? Że Polska nie wie, jaka jest trajektoria lotu rakiet, które uderzają w nasz kraj. Że Zanim się ktokolwiek zorientował co się dzieje minęło kilka godzin, i że wszystkie ważne informacje pochodzą spoza Polski.

Co wypada zrobić? Gwiazdka TVP Info mówi, co.

To, co możemy zrobić w oczekiwaniu na kolejne informacje, to pomodlić się.
— Magda Ogórek (@ogorekmagda) November 15, 2022

Dwie rakiety spadły o 15.30. Po 21 premier siedzi na spotkaniu i nadal nie wie, co się stało?! „Może PiS nam szykuje stan wojenny?”