Proboszcz parafii św. Wacława w Irządzach (śląskie) trzymał chore i niedożywione psy. Jak informuję media, mieszkańcy wiele razy próbowali interweniować, aż w końcu wezwali Fundację Zwierz, która dwukrotnie odwiedziła proboszcza tamtejszej parafii.

Proboszcz z parafii św. Wacława w Irządzach (śląskie) trzymał na plebanii osiem psów. Niektóre są w strasznym stanie zdrowotnym. Chore, niedożywione owczarki niemieckie wyły, a nawet gryzły się między sobą. Okoliczni mieszkańcy powiadomili Fundację Zwierz, która dwa razy interweniowała u księdza, by uratować psy – informuje Fakt.

Pierwsza interwencja odbyła się 5 maja.

Ksiądz nie chciał nas dopuścić do psów, pokazał pismo państwowej Inspekcji weterynaryjnej sprzed dwóch tygodni, z której wynika, że nic się nie dzieje złego. Ale na własne oczy widzieliśmy, że te zwierzęta są zaniedbane – mówi Faktowi technik weterynaryjny Oliwia Kwela, z Fundacji Zwierz z Bierunia.

Druga interwencja miała miejsce 6 czerwca.

Jeden z psów jest w stanie krytycznym. Na jego ciele widać liczne guzy nowotworowe, otwarte rany. Pies jest wychudzony, widać mu żebra, to zwierzę jest zaniedbane – wyjaśnia Faktowi Oliwia Kwela. – Zrobiliśmy zdjęcia i pokazaliśmy je powiatowemu inspektorowi weterynaryjnemu. Okazało się, że tego psa ksiądz inspekcji weterynaryjnej nie pokazał.

Dzisiaj ksiądz wreszcie okazał skruchę i zgodził się nam go oddać. Stan 7-letniego owczarka Rokyego jest poważny, to zaawansowana choroba skóry, która toczy jego organizm od kilku miesięcy. Pies nie był leczony, ma nużycę, świerzbowca i nowotorowe zmiany na całym ciele. Natychmiast wymaga pomocy – dodała Oliwia Kwela. – Mamy zastrzeżenia co do stanu zdrowia trzech pozostałych psów. Zostawiliśmy księdzu zalecenia i za tydzień sprawdzimy, czy się do nich zastosuje.

Pies nie był w stanie wyjść z posesji księdza o własnych siłach. Jeden z pracowników fundacji wyniósł zwierzę na rękach. Teraz psem zajmą się lekarze z kliniki w Katowicach.

REKLAMA

zobacz także

Zarząd województwa otrzymał absolutorium

Migasz? Bez obaw – Koleje Śląskie też

Źródło: Fakt.pl
Fot. Ilustracja zastępcza/pixabay

Dramat w Irządzach. Ksiądz trzymał chore i niedożywione psy