Express Biedrzyckiej. Wybory 2023 – w programie Super Expressu wzięli udział poseł Zbigniew Girzyński związany z PiS, poseł Tomasz Trela z Lewicy oraz poseł Dariusz Joński z KO. – Jeżeli jeszcze raz pan poseł Trela będzie tak niegrzeczny w stosunku do mnie, to ja mogę wyjść – mówił poseł Girzyński. Syn marnotrawny PiS. I wstał.

Zdecydowana postawa prowadzącej Kamili Biedrzyckiej sprawiła, że poseł Girzyński mimo dwukrotnego wstawania w końcu na fotelu pozostał. Ze studia nie wyszedł.

Choć mówił: rozmawiajcie sobie sami!

Wyjdę, nie wyjdę.
Melisa konieczna pic.twitter.com/dI9W2YPLju
— Dariusz Joński (@Dariusz_Jonski) July 14, 2023

Proponuję melisę i głębokie oddechy – mówił poseł Joński do Girzyńskiego.

Girzyński, poseł KP Polskie Sprawy – wcześniej PiS, ostatnio znów blisko PiS, wstał zdenerwowany. Odszedł.

Porozmawiajcie sobie sami. Ale nie, naprawdę – mówił Girzyński.

Dyskusja w końcu się uspokoiła. Posłowie znów rozmawiali.

REKLAMA

Źródło: Super Express. Fot. Screen

Do 3 razy sztuka? Poseł PiS: no wyjdę, wyjdę ze studia. Wstał, usiadł, wstał, usiadł… Melisę pan wypije. Wideo