Marcin Przydacz, prezydencki minister mówi w Radiu RMF FM – amerykański Departament Stanu USA, nie wie, co mówi ustami swego przedstawiciela. Profesor Marcin Matczak wie mniej niż magister Przydacz i mniej niż doktor Andrzej Duda.

Przydacz gościł w porannej rozmowie RMF FM.

Podzielamy obawy wyrażone przez wielu obserwatorów, że ustawa o utworzeniu komisji do zbadania rosyjskich wpływów może zostać wykorzystana do zablokowania kandydatur polityków opozycji bez należytego procesu – czytamy w oświadczeniu Departamentu Stanu USA.

Rząd Stanów Zjednoczonych jest zaniepokojony przyjęciem przez polski rząd nowych przepisów, które mogą zostać wykorzystane do ingerencji w wolne i uczciwe wybory w Polsce – napisał w oświadczeniu rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller.

Robert Mazurek dopytywał, dlaczego Andrzej Duda podpisał ustawę, wobec której uwag nie ma, ale i tak skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego. W specjalnym trybie. Już po tym jak ją podpisze.

Trzeba było brać pod uwagę to, że i wpływy rosyjskie będą bardzo aktywnie oddziaływały. Po drugie, mamy okres prekampanii, emocje rosną i widać, że strona opozycyjna stara się je mocno rozhuśtać – odpowiedział gość RMF FM.

Mazurek zapytał swojego gościa, czy opozycją jest Departament Stanu USA.

Rząd USA przekazał, że jest zaniepokojony ustawą o komisji weryfikacyjnej, której działalność może być użyta do ingerencji w wolne wybory. Rząd USA podziela też obawy obserwatorów, że prawo może być wykorzystywane do blokowania kandydatów opozycji.

REKLAMA

Zabrakło dogłębnej analizy prawnej przepisów przez przedstawicieli ambasady amerykańskiej w Warszawie. To oświadczenie jasno wskazuje na brak analizy. Wczoraj również pojawiły się dyskusje na temat tego, czy będą blokowane osoby w procesie kandydowania i nie, nie będą. To już nawet w Polsce wszyscy wiedzą – odpowiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.

USA traktują rząd Polski jak rząd kraju trzeciego świata?

Zgodnie z ustawą nie będzie możliwości blokowania kandydowania. Każdy będzie mógł kandydować. Art. 37 mówi o zakazie pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi. Żywcem przejęty z innej ustawy, o dyscyplinie finansów publicznych. To jest jedyny środek. Czy ktoś nie będzie mógł, ewentualnie, po przeprowadzeniu całego postępowania, po weryfikacji sądowej objąć urzędu, w którym będzie dysponował środkami publicznymi – odpowiadał Przydacz.

Jak dodał Andrzej Duda uważa ustawę za zgodną z Konstytucją.

zobacz także

Wojewódzki do Żulczyka: miałeś rację!

PILNE! Komisja Europejska reaguje na Lex Tusk: nie zawahamy się!

Źródło: RMF FM. Fot. ARC

Departament Stanu USA nie wie, co mówi. Prof. Matczak nie doczytał. Prezydencki minister atakuje Departament Stanu oraz ambasadora USA